Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wydawało się niemożliwe. A jednak! W Pietraszynie powstało Centrum Gospodarcze

JW
Kilka miesięcy temu informowaliśmy o tym, że w budynku dawnego przejścia granicznego w Pietraszynie, ma się ulokować biznes. Dziś już te plany stają się faktem i nikt nie spodziewał się, że stanie się to tak szybko. W budynku swoją siedzibę znalazło już kilka firm, każda z innej branży: muzycznej, poligraficznej, handlu. Na Pietraszyn jako siedzibę Studia Piosenki zdecydowała się Elżbieta Biskup, nauczyciel śpiewu w Młodzieżowy Domu Kultury w Raciborzu, twórczyni zespołu wokalnego „Miraż”. Elżbieta Biskup w powiecie raciborskim jest bardzo dobrze znaną postacią. Przez 15 lat pełniła funkcję dyrektor MDK w Raciborzu. To w zespole przez nią prowadzonym swoje pierwsze kroki stawiały takie wokalistki jak: Ania Wyszkoni, Marzena Korzonek, Roksana Lewak i Hania Hołek. Ostatnia z wymienionych będzie nawet pomagała w prowadzeniu Studia i już stała się jego twarzą. Doświadczenie chce teraz wykorzystać.

– Gdy zastanawiałam się co dalej po tych 15 latach, mądrzejsi ode mnie podpowiedzieli, że mogłabym się dzielić swoją wiedzą z innymi. I tak to się zaczęło – opowiada Elżbieta Biskup. Po otrzymaniu informacji o Centrum, nauczyciel śpiewu wyznaczyła sobie miesiąc na podjęcie decyzji, bo wszystko trzeba było przekalkulować, łącznie z kosztami jakie ponosi się już na starcie. - Pani Elżbieta Biskup jest największym autorytetem w powiecie raciborskim, jeśli chodzi o śpiew. Marzeniem było, żeby dziewczynki uczyły się tutaj wokalu. Śpiewały już w MDK, szkole muzycznej, uczą się gry na instrumentach – opowiada Karina Klimża, mama Julii i Emilii, która przyjechała swoje córki zapisać na lekcje śpiewu do Studia Piosenki w Pietraszynie. Wychowanka Elżbiety Biskup, Hania Hołek, ma plan, by stworzyć w tym miejscu profesjonalne studio muzyczne. O marketing zadba córka pani Elżbiety. Spokojnie pokrewnie mogą tu być prowadzone zajęcia z logopedą czy foniatrą (specjalistą od wydawania dźwięków przez ludzi).

Plany są ambitne ale nie będzie łatwo, bo budynek dawnego przejścia granicznego to duża powierzchnia do zagospodarowania. Pomieszczenia są w dobrym stanie, wszystkie jednak wymagają odświeżenia i przede wszystkim wyposażenia. Ci, którzy się już tam ulokowali, pomalowali ściany w swoich pomieszczeniach i wstawili stoliki z krzesłami. W Studiu Piosenki jest już klawiatura, nagłośnienie i plansza logopedyczna. – Do końca nie uwierzyłabym, że to jest możliwe, gdyby nie pan Irek [Jaśkowski – red.]. Gdy tutaj najpierw sprzątaliśmy, potem remontowaliśmy, powtarzałam: „czy to ma sens?”, on za każdym razem odpowiadał: „pewnie pani Elu, że ma sens”. Napędzał mnie. Wiadomo, że teraz jest najtrudniejszy etap. Doprowadzić te pomieszczenia do stanu użytkowania, żeby było czysto, schludnie, elegancko. Może nie ekstrawagancko, bo to jeszcze nie jest ten moment, ale elegancko – dodaje właścicielka Studia Piosenki. Na grudzień planowany jest już event promocyjno – biznesowy. Bankiet ma się odbyć w pomieszczeniach na poddaszu, dobrze oświetlonych, z drewnianymi wspornikami, co tworzy niesamowity klimat.

Lokalizacja Centrum w niewielkim Pietraszynie ma swoje dobre i złe strony. Daleko stąd do miasta tętniącego życiem, gdzie i o klienta łatwiej. By dostać się do centrum Raciborza trzeba pokonać 12 km. Wokół kompletny brak zabudowań. Plusem jest to, że Centrum znajduje się bezpośrednio na granicy. Po jednej stronie mamy Polskę, po drugiej Republikę Czeską. Najemcy zajmujący się handlem wierzą, że to rynek czeski jest tutaj dla nich szansą. Ireneusz Jaśkowski swoją firmę w Raciborzu prowadzi już od kilku lat. W Pietraszynie tworzy nową markę usług, ukierunkowaną na klienta z Czech. Patrzy na to miejsce w kategoriach strategicznych, bardziej jako na bazę do prowadzenia biznesu w Internecie, niż odbiorcę bezpośredniego. – Pani wie ile ja zaoszczędzę na przesyłkach stąd? Obsłuży mnie zarówno kurier polski jak i czeski, i to po normalnej cenie – mówi Ireneusz Jaśkowski. – Chciałem uderzyć na rynek czeski – dodaje wprost.

Najemcy pomieszczeń z opłat za wynajem zwolnieni będą przez dwa lata. W tym czasie płacić muszą tylko za zużyty prąd, wodę i ogrzewanie. Niewielką opłatą jest podatek od nieruchomości.

- Nie wierzę w to, że to może nie wyjść – podsumowuje Elżbieta Biskup.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto