W Sudole śpią spokojnie

Ochotnicy najszybciej pokonali tor przeszkód i w najkrótszym czasie rozwinęli węże. Takie umiejętności przydadzą się podczas prawdziwych akcji gaśniczych.
- Mamy bardzo ambitnych strażaków. Zawsze powtarzam im, że to co robią, musi sprawiać im satysfakcje. Wówczas są wyniki - mówi Krzysztof Seidler, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Sudole.

Drużynę do zawodów przygotowywał zastępca naczelnika jednostki Marcin Kłosek. Pożarnicy podczas wielu spotkań organizowanych po dniu pracy, szlifowali swoje umiejętności. Dzięki temu na zawodach w Markowicach nie mieli sobie równych, pokonując kolejne przeszkody.

Najszybciej pobiegli w pożarniczej sztafecie, pokonując równoważnię, płot, rów z wodą i slalom między tyczkami. Najlepiej poradzili sobie też z ułożeniem tzw. linii gaśniczej.
- Chyba po raz pierwszy nasza jednostka wygrała miejskie zawody sportowo-pożarnicze. Najstarsi strażacy opowiadają, że w przeszłości zwykle brakowało nam trochę szczęścia. Sudół był raz drugi albo trzeci, ale nigdy na najwyższym stopniu podium - wspomina Krzysztof Seidler.

Jednostka z Sudoła liczy obecnie 65 ochotników. Najstarszy ze strażaków, Alojzy Urbas, w czerwcu będzie obchodził 100-letnią rocznicę urodzin! Są też młodzi, kilkunastoletni chłopcy, którzy palą się do pomocy.

- Ale w niedalekiej przyszłości możemy mieć poważny problem, bo nasza dzielnica boryka się z kiepską demografią. Nie ma dzieci, które nas zastąpią. Zresztą właśnie dlatego zamykają szkołę w Sudole. Stara gwardia pociągnie jeszcze wszystko przez 20, 30 lat, ale już za 10 lat mocno odczujemy braki kadrowe - zauważa Krzysztof Seidler.

Póki co, tutejsi ochotnicy niczym się nie przejmują i robią swoje. Niedawno brali udział w poważnej akcji gaśniczej na Placu Konstytucji w Raciborzu. Od czasu do czasu wyjeżdżają też do pożarów traw.

- Jednak generalnie początek tego roku jest dla nas wyjątkowo spokojny. Nie mieliśmy zbyt dużo interwencji - mówi prezes OSP Sudół.
Zupełnie inaczej wyglądało to w ubiegłym roku, gdy strażacy pomagali mieszkańcom z zalewanych podczas powodzi terenów. Tak jak inni ochotnicy z powiatu pracowali 24 godziny na dobę.

__________________________________________________________________________

OSP Markowice zorganizowała 33 Zawody Sportowo - Pożarnicze o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz.
Najlepiej wypadli strażacy z Sudoła, Brzezia, a także gospodarze imprezy.
Klasyfikacja generalna zawodów:

1. OSP Sudół - 118 sek.
2. OSP Brzezie - 121 sek.
3. OSP Markowice - 134 sek.
4. OSP Miedonia - 150 sek.
5. OSP Henkel - 168 sek.
CTIF chłopcy
1. OSP Brzezie - 998 pkt
2. OSP Miedonia - 915 pkt
3. OSP Sudół - 910 pkt.

* W jaki sposób jednostki OSP mogą przyciągnąć do siebie młodzież? Czekamy na Wasze komentarze! Najciekawsze opublikujemy w piątkowym tygodniku Dziennika Zachodniego!