- Wprowadzamy w Polsce stan epidemii. Podnosimy kary za złamanie kwarantanny, z 3 tysięcy nawet do 30 tysięcy złotych. Będziemy też monitorowali miejsce przebywania osób poddanych tej kwarantannie. Musimy też zacząć dostosowywać się do nowej sytuacji, która jest trudna. Mam nadzieję, że po świętach Wielkiej Nocy będziemy funkcjonować w innej sytuacji - mówił w czasie konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Wprowadzenie stanu epidemii nie oznacza przełożenia wyborów na inny termin. Wybory mają się odbyć 10 maja - mówił premier.
Za wprowadzenie stanu epidemii w Polsce odpowiedzialny jest Minister Zdrowia i Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Dzisiaj ponad 50 osób zostało zakażonych. To upoważnia mnie do podpisania rozorządzenia ogłaszającego stan epidemii w Polsce. Stosując ustawę o chorobach zakaźnych, wojewodowie na terenie województw, mogą wyznaczać role służb do zwalczania epidemii - mówił Łukasz Szumowski.
- Wiemy, że trudno jest funkcjonować w okresie kwarantanny. Dzięki tej dyscyplinie, dzięki temu, że nie wychodzimy na ulice, możemy uratować komuś życie. ogłoszenie stanu epidemii w kraju, to decyzja bardzo trudna. Kiedy popatrzymy na inne kraje, to myślę, że te trudne decyzje są decyzjami ratującymi życie -
- Możemy mieć w ciągu następnych dni tysiąc, dwa tysiące chorych. W perspektywie może ich być już nawet 10 tysięcy - mówił Szumowski.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?