W Parku Śląskim powstało pole słoneczników. Nie łatwo je znaleźć, ale warto poszukać

Pole, na którym rośnie kilka lub nawet kilkanaście tysięcy słoneczników w centrum aglomeracji? Tak, to nie żart. Imponujące pole słoneczników stworzyli pracownicy Parku Śląskiego. Można je znaleźć nieopodal Stawu Hutnik, a dokładniej między al. Leśną a ul. Siemianowicką.

- W maju tego roku zasadziliśmy słoneczniki w Parku Śląskim. Inicjatywa ma przede wszystkim na celu zahamowanie rozwoju inwazyjnych gatunków na tych terenach. Jest to również pożyteczne dla zapylaczy, a jesienią nasiona ze słoneczników zostaną zebrane i będą służyły dokarmianiu ptaków – mówi Aneta Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.

Pomiędzy słonecznikami posiana została także gryka i facelia, czyli rośliny, dzięki którym słoneczniki mogą kwitnąć w tak dużej ilości. Efekt jest imponujący, a na pomysłowości pracowników parku już korzystają zapylacze. Podchodząc bliżej do kwiatów niemal na każdym można zobaczyć małą grupkę pszczół i trzmiele oblepione kwiatowym pyłkiem.

Wartość ekologiczna jest tu nadrzędna, jednak nie sposób nie wspomnieć również o walorach wizualnych. Słoneczniki w takiej ilości prezentują się wspaniale i z pewnością wkrótce przyciągną do siebie pasjonatów fotografii przyrodniczej.

Jak znaleźć pole słoneczników w Parku Śląskim? Gdy znajdujemy się w centrum parku najlepiej iść al. Klonową na północ w kierunku Stawu Hutnik. Na wysokości zbiornika trzeba skręcić w al. Leśną i przejść ok. 150 metrów. Na zakręcie po lewej stronie za żółtymi barierkami wyłoni się prześwit między drzewami, skąd widoczne jest już pole słoneczników.

Aby zobaczyć je w całej okazałości, najlepiej podejść bliżej. W tym celu warto mieć pełne obuwie, gdyż do słoneczników z tego miejsca nie prowadzi żadna ścieżka. Pole przecina utwardzona droga, która łączy się z jedną alejek od ul. Siemianowickiej.

- Głównym celem jest poprawa bioróżnorodności w Parku i dokarmianie ptaków. Przy okazji jest to kolejne piękne miejsce - kończy Aneta Miler.