Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Mszanie szyją maseczki ochronne dla szpitala zakaźnego w Raciborzu. Chcą uszyć kilkaset masek do walki z koronawirusem

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Mieszkanki Mszany szyją maski ochronne dla szpitala zakaźnego w Raciborzu
Mieszkanki Mszany szyją maski ochronne dla szpitala zakaźnego w Raciborzu GOKiR Mszana
Nawet kilkaset masek ochronnych chcą uszyć mieszkańcy Mszany dla szpitala zakaźnego w Raciborzu. Produkcja realizowana jest w nowo otwartej Pracowni Krawieckiej Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Do walki z koronawirusem nikogo nie trzeba namawiać.

Szyją maski dla szpitala w Raciborzu

W poniedziałek (23.03) ruszyła akcja szycia maseczek dla szpitala zakaźnego w Raciborzu, który od tygodnia leczy pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 i cierpiących na chorobę Covid -19. Produkcja realizowana jest w nowo otwartej Pracowni Krawieckiej Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie.

Uruchomienie jej w Ośrodku Kultury w Gogołowej było możliwe dzięki finansowemu wsparciu Fundacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

- Oficjalne otwarcie tego miejsca zaplanowaliśmy pierwotnie na połowę marca. Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne okazało się to niemożliwe. Maszyny pracują jednak pełną parą, aby wesprzeć personel medyczny niosący ulgę chorym – mówi Rafał Jabłoński, dyrektor GOKiR Mszana.

Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 nie zamknęła na cztery spusty nowej pracowni. Słysząc o problemach w służbie zdrowia ze środkami ochrony osobistej, pracownicy GOKiR-u zapowiedzieli, że chętnie wezmą udział w szyciu masek ochronnych dla personelu.

W Mszanie uszyją kilkaset masek

Władze Mszany skontaktowały się z dyrekcją szpitala zakaźnego w Raciborzu i władzami powiatu raciborskiego.

- Przyjmiemy każdą ilość masek - brzmiała odpowiedź.

Kiedy do gminy dotarła informacja, że jest zielone światło na "produkcję" pojawił się inny problem - z dostępem do materiału.

- Materiał udało się zamówić przez internet. O to starało się z nami 300 podmiotów. Towar dojechał pod koniec tygodnia. Mamy 150 metrów bieżących i 1,5 m szerokości materiału. Myślę, że uda się z tego uszyć kilkaset masek - mówi Rafał Jabłoński.

Maski szyją pracownicy GOKiR. Póki co pozostali mieszkańcy gminy nie mogą wziąć udziału w akcji w pracowni. To kwestia bezpieczeństwa. W pomieszczeniu może być tylko kilka osób. Jeśli pracownicy ze zmęczenia nie będą mogli dalej szyć, wówczas GOKiR zwróci się z apelem o pomoc do pozostałych mieszkańców gminy.

Maski mają być szyte do wyczerpania materiału. Jeśli będzie taka potrzeba, zamówiona zostanie kolejna partia i akcja będzie kontynuowana.

Akcję wspiera Mirosław Szymanek, wójt Mszany.

- Cieszę się z tej inicjatywy. W obecnej sytuacji jest ona niezmiernie ważna i cenna. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w tą szlachetną akcję. Jeśli tylko będę pomocny, jestem do dyspozycji – podkreśla wójt.

Pierwsza partia maseczek trafi do raciborskiej lecznicy jeszcze w tym tygodniu.

To nie jedyna tego typu akcja w powiecie wodzisławskim. Maski ochronne dla personelu medycznego szyją też m.in. mieszkańcy Wodzisławia Śl. i Radlina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto