- Nie chciałabym mieszkać z dala od centrum, bo tu wszędzie mam blisko. Na zakupy idę piechotą, do szkoły syn ma kilkaset metrów - mówi Marlena Widenka, która mieszka przy ulicy Opawskiej. Przeszkadzają jej jednak zakorkowane ulice.
W dzielnicach jest o wiele spokojniej, ale są inne problemy - Od roku mieszkam w Miedoni. Tutaj niczego nie ma. Po południu nie kursują autobusy. Chcę się przeprowadzić. Od przyszłego roku będę mieszkała w Rybniku - mówi Barbara Szędzielorz.
Obecnie najbardziej pożądaną dzielnicą są Ocice. - Powódź tutaj nie grozi, dlatego działki są najdroższe - za metr kwadratowy trzeba zapłacić ponad 100 złotych - mówi Elżbieta Przybyś-Radomyska, z biura nieruchomości Rezydencja w Raciborzu. Mieszkańcy chętnie budują się także w Brzeziu (tutaj metr kw. kosztuje od 60 do 80 zł). - Jeśli do wyboru jest działka na Płoni, w Miedoni albo Ocicach, wybór pada na tą ostatnią dzielnicę - dodaje.
MIEDONIA: Łucja Godula: Całe życie mieszkam w Miedoni i nie przeniosłabym się do centrum za żadne skarby. Tutaj mamy spokój, jak nigdzie indziej. Ostatnio naprawili nam nasze drogi. Ale autobusy nie jeżdżą zbyt często.
OSTRÓG: Jerzy Rogalski: Ostróg to wyspa, dlatego jest najbardziej zagrożony podczas powodzi. W ubiegłym roku w maju wynosiliśmy już rzeczy na górę. Ale niczego tu nie brakuje. Jest kościół, są sklepy.
STARA WIEŚ: Łukasz Żużewicz: W Starej Wsi mieszkam od 6 lat, wcześniej mieszkałem na Ostrogu. Tu jest lepiej, większy spokój. To do nas jeździ całe miasto na basen SMS. A my mamy blisko do centrum.
MARKOWICE: Krystyna Mroczka: Markowice to bardzo spokojna dzielnica. Mamy bardzo blisko do rezerwatu Łężczok. Jest gdzie odpocząć. Mieszkam tu od urodzenia i nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne.
NOWE ZAGRODY: Andrzej Gajda: Pracowałem na kopalni Anna w Pszowie, dlatego dostałem tu mieszkanie. Wcześniej mieszkałem w Krzyżkowicach. Nowe Zagrody to wielkie skupisko ludzi. Żyje się tu dobrze.
STUDZIENNA: Barbara Wałach (z synem Tomkiem): Wcześniej mieszkałam na Płoni, tam nic się nie dzieje. Polecam Studzienną, tym, którzy chcą się budować. Mamy nadzieję, że nie zlikwidują nam naszej świetlicy.
SUDÓŁ: Stanisław Galik: Wcześniej mieszkałem w centrum, w Sudole jest lepiej. W tym roku naprawili nam główną drogę. Ale przez dzielnicę jeździ zbyt dużo tirów. Autobusy kursują często.
OCICE: Marta Niecharz (z wnuczką Mają): Dostałam domek w Ocicach po powodzi w 1997 roku. Tu jest bezpiecznie, bo Ocice są wysoko położone. Buduje się wiele domów. A brakuje placu zabaw dla dzieci.
OBORA: Józef Kastelik: W Oborze jest 150 domów. Mamy tu Arboretum Bramy Morawskiej, płuca całego miasta. Konieczne są inwestycje - potrzebny jest m.in. nowy most na Uldze. Za dużo aut jeździ ul. Drzewieckiego.
PŁONIA: Marek Piechnik: Płonia to zapomniana dzielnica. Wystarczy spojrzeć na naszą drogę. Zaczęli ją remontować, ale nie dokończyli. Budują poprawczak, ale to raczej nie jest powód, by się cieszyć.
BRZEZIE: Krystyna Sladek: Ostatnio bardzo dużo domów buduje się w Brzeziu. To atrakcyjna dzielnica, nie grozi nam powódź. Tu jest spokojnie. W klasztorze w Brzeziu żyła błogosławiona siostra Dulcissima.
CENTRUM: Grażyna Jasińska: Mieszkam niedaleko rynku. W centrum jest dużo głośniej, niż w pozostałych dzielnicach, ale mnie to nie przeszkadza. Plusów jest więcej - wszędzie mamy blisko. Jestem zadowolona.
W której dzielnicy Raciborza żyje się najlepiej? Głosujcie w sondzie i komentujcie!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?