– W pięciu naszych jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnych, w Krzanowicach, Borucinie, Bojanowie, Wojnowicach i Pietraszynie zainstalowany został system selektywnego wywoływania jednostek OSP. Na remizach zamontowano nowe syreny, przez które można nadawać odpowiednie komunikaty głosowe. Dotąd mieszkańcy słysząc syrenę strażacką zastanawiali się co się dzieje. Teraz natychmiast dowiedzą się, że grozi nam na przykład powódź – mówi Manfred Abrahamczyk, burmistrz Krzanowic. W razie zagrożenia władze mogą nadawać komunikaty dla mieszkańców bezpośrednio z centrum dowodzenia w urzędzie gminy. Nowoczesny system powstaje we współpracy z Czechami. – Nasi partnerzy z gminy Rohov mają już taki system u siebie. Wspólnie organizujemy seminaria a także spotkania w szkołach dotyczące działania nowego systemu. Chcemy by każdy uczeń potrafił rozpoznać dany sygnał i komunikat – mówi Manfred Abrahamczyk. Budowa systemu alarmowego kosztuje 80 tysięcy złotych. 85 procent tej kwoty pochodzi z Unii Europejskiej, a 10 procent z budżetu państwa. Resztę wyłożyła gmina. Obecnie system jest testowany. Do 30 października na terenie gminy emitowane będą próbne komunikaty głosowe.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?