Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta Ryszard Winiarski winny, ale bez kary. Nie straci funkcji

Arkadiusz Biernat
Ryszard Winiarski, starosta raciborski, może odetchnąć z ulgą. Sąd postanowił o warunkowym umorzeniu postępowania w sprawie składania fałszywych zeznań w oświadczeniach majątkowych. Jest winny, ale kary wobec niego nie zastosowano. Nie straci pełnionej funkcji. Wyrok jest nieprawomocny.

Starosta Ryszard Winiarski winny, ale bez kary. Nie straci funkcji

Dziś w Sądzie Rejonowym w Raciborzu ogłoszono wyrok w sprawie składania fałszywych zeznań w oświadczeniach majątkowych przez starostę raciborskiego Ryszarda Winiarskiego.

Postępowanie wobec Ryszarda Winiarskiego o przestępstwo w tej sprawie zostało warunkowo umorzone na okres próby (jeden rok). Ale starosta musi przekazać 5 tys. zł na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitenacjarnej oraz pokryć koszty sądowe.

Wpływ na wyrok mają okoliczności sprawy. Starosta choć nie przyznał się do winy, to jednak sąd ocenił jego postawę jako pozytywną. Nie doszło też do naruszenia dóbr. - Warunkowe umorzenie postępowania jest wyrokiem sprawiedliwym. To nie kara, ale uznanie winy - mówiła sędzia.

Jeżeli na okres próby (jednego roku) i 6 miesięcy Ryszard Winiarski nie popełni jakiegoś przestępstwa lub naruszenia porządku prawnego to postępowanie zostanie zakończone. W przeciwnym razie może ruszyć proces. To nie kara, ale uznanie winy.

Samorządowiec może odetchnąć z ulgą. Nie straci swojej funkcji, a i ewentualnie może kandydować w kolejnych wyborach.

Wyrok jest nieprawomocny. Ryszard Winiarski nie chciał go skomentować. Zabierze dopiero głos po jego uprawomocnieniu. Nie złoży też apelacji. Nie wiadomo, czy zrobi to prokurator, który żądał skazania Ryszarda Winiarskiego i kary 40 tys. zł grzywny.

W postępowaniu chodziło o podawanie nieprawdy w składanych oświadczeniach majątkowych w związku pełnieniem funkcji radnego powiatu raciborskiego oraz starosty powiatu raciborskiego. Tego typu dokumenty muszą co roku składać m.in. samorządowcy, a w nich wskazują wszystkie oszczędności, nieruchomości, dochody itp.

Sprawa wyszła na jaw po kontrolach Centralnego Biura Antykorupcyjnego. CBA prześwietliło składane oświadczenia od kwietnia 2012 roku do stycznia 2015 roku. Choć były składane w terminie, to służby ujawniły nieścisłości.

W trakcie kontroli CBA okazało się, że istnieją dość spore rozbieżności między oszczędnościami wskazanymi w dokumentach, a tymi, występującymi faktycznie, co ustalono w oparciu o dokumentację przekazaną przez bank. Różnice sięgały czasem nawet kilkuset tysięcy złotych.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Gwałciciele poszukiwani przez policję. Widziałeś ich? Są bardzo niebezpieczni [ZDJĘCIA]

Street View w woj. śląskim. Samochody Googla jeździły po naszym regionie [NAJLEPSZE ZDJĘCIA]

KZK GOP... potrafi zaskoczyć! TAKIE rzeczy dzieją się w autobusach na Śląsku [ZDJĘCIA]

Znasz język śląski i polski? Przetłumacz te zdania [QUIZ]

Miss Halloween 2017 - najciekawsze przebrania pań z klubów woj. śląskiego [ZDJĘCIA]


tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego [ODC. 7 - 27.10.17 - 3.11.17]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto