Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląski klub piłkarski ma fanów w Chinach! Mowa o LKS Goczałkowice - wszystko dzięki Łukaszowi Piszczkowi

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Łukasz Piszczek zdobywa nowych fanów dla LKS Goczałkowice-Zdrój nie tylko w Polsce


Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Łukasz Piszczek zdobywa nowych fanów dla LKS Goczałkowice-Zdrój nie tylko w Polsce Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marzena Bugala Polska Press
SPORT. LKS Goczałkowice-Zdrój jest liderem trzeciej grupy III ligi. O klubie ze śląskiego uzdrowiska stało się głośno po powrocie do niego byłego reprezentanta Polski Łukasza Piszczka. Okazuje się, że popularne "Goczały" mają swój fan club w Chinach, gdzie grupa 50 kibiców regularnie ogląda ich spotkania w Internecie i kupiło koszulki byłej gwiazdy Borussii Dortmund.

LKS Goczałkowice ma fanów w Chinach. Wszystko dzięki Łukaszowi Piszczkowi

O LKS Goczałkowice-Zdrój głośno jest nie tylko w Polsce. Lider grupy trzeciej III ligi doczekał się swojego fan clubu w Azji. Poinformował o tym Colson Chen, redaktor portalu “Polskie newsy piłkarskie po chińsku” .

"LKS Goczałkowice ma już swój fanklub w Chinach! Ponad 50 fanów BVB i reprezentacji Polski kupiło koszulki LKS-u, a także co tydzień śledzi wyniki drużyny Łukasza Piszczka. Oto dowód w postaci zdjęć koszulek chińskich kibiców" - napisał Chen na Twitterze na dowód prezentując kolekcję koszulek Łukasza Piszczka w barwach Goczałkowic zamówioną przez Chińczyków.

Swoim fanom z Państwa Środka serdecznie podziękował Łukasz Piszczek. Były reprezentant Polski napisał tego tweeta po chińsku, więc jego szczegóły przynajmniej dla nas pozostaną owiane tajemnicą.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA ŁUKASZA PISZCZKA Z LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ

- Osoba Łukasza bardzo pomaga w promocji naszego klubu i chwała mu za to wszystko co robi dla LKS - powiedział Damian Baron, trener Goczałkowic, a prywatnie przyjaciel Piszczka ze szkolnej ławy, bo razem grali i uczyli się w Gwarku Zabrze.

Szkoleniowiec "Goczałów" myślami jest już przy sobotnich derbach z Pniówkiem Pawłowice, które rozpoczną się o godz. 13 i z pewnością będą oglądane także w Chinach dzięki internetowej transmisji.

- Mamy w zespole trochę urazów, a dwóch piłkarzy Maciej Kazimierowicz i Łukasz Hanzel jest chorych. Kadrę drużyny mam trochę okrojoną, ale nastawiamy się na walkę o trzy punkty z sąsiadem zza miedzy, a właściwie zza jeziora. Ostatnio mało strzelamy bramek, ale też mało tracimy, co akurat możemy zapisać sobie na plus - stwierdził Baron.

LKS Goczałkowice-Zdrój po 15. kolejkach ma pięć punktów przewagi nad rezerwami Zagłębia Lubin i Miedzi Legnica oraz Rekordem Bielsko-Biała, a siedem nad Ślęzą Wrocław i Polonią Bytom, które to zespoły uważane były za faworyta rozgrywek.

- Do zakończenia jesiennych rozgrywek zostały trzy serie spotkań i mam nadzieję, że utrzymamy prowadzenie w tabeli do ostatniej tegorocznej kolejki, a zimą spokojnie zastanowimy się w klubie nad celami na ten sezon - dodał trener "Goczałów".

Łukasz Piszczek zdobywa nowych fanów dla LKS Goczałkowice-Zdrój nie tylko w Polsce


Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Śląski klub piłkarski ma fanów w Chinach! Mowa o LKS Goczałk...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto