Trudno myśleć o zwycięstwach, skoro siatkarze drugoligowego KS AZS Rafako potrafią dobrze zagrać tylko w jednym pierwszym secie. Pozostałe partie oddają praktycznie bez walki.
Tym razem raciborzanie ulegli na wyjeździe Błękitnym Ropczyce 1:3 (25:20, 18:25, 19:25, 20:25). Niestety, była to już trzecia porażka z rzędu. Drużyna Witolda Galińskiego nie zdołała jeszcze uciułać dużego punktu. Ekipa zajmuje ostatnie ósme miejsce w rozgrywkach czwartej grupy drugiej ligi.
Mecz z Ropczycami zaczął się wspaniale. Raciborzanie znakomicie blokowali akcje gospodarzy, imponowali dobrą zagrywką i atakiem. — Podobnie jak w poprzednim meczu z SMS II Spała wychodziło nam prawie wszystko, ale tylko w pierwszym secie — mówi trener Galiński. W drugim secie siatkarze Rafako zaczęli popełniać kardynalne błędy w zagrywce, obronie i ataku. I tak już było do końca spotkania. Gospodarze wygrali więc łatwo trzy kolejne sety i cały mecz 3:1.
W sobotę 6 listopada raciborzanie zmierzą się na własnym parkiecie z MKS MOS Będzin. Jest to drużyna do ogrania, choć o sukces będzie ciężko. Warto wiedzieć, że w ostatnim meczu będzinieanie pokonali Cukrownika Lublin 3:1, z którym Rafako przegrało wcześniej 0:3. W pozostałych dwóch spotkaniach zanotowaliśmy wyniki: SMS II PZKS Spała — Energetyk Jaworzno 3:2 i Okocimski Brzesko — MKS Andrychów 3:2. W tabeli prowadzi Okocimski z kompletem punktów.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?