Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarze AZS Rafako odpoczywają za długo

Aleksander Król
W minionym tygodniu raciborzanie pauzowali, bo z rozgrywek wycofała się Kamienna Góra. Po przerwie jutrzejszy mecz z Rząśnią to wielka zagadka.

Jutro siatkarze AZS Rafako Racibórz zmierzą się w Rudniku z zespołem z Rząśni. Ostatni mecz wygraliśmy 3:1, ale teraz kibice niczego nie mogą być pewni. Raciborzanie długo już nie walczyli na parkiecie, bo z powodu wycofania się z rozgrywek zespołu z Kamiennej Góry, z którą mieli zagrać w miniony weekend, pauzowali dłużej niż wszyscy. A tak długa przerwa to nic dobrego.

- Odpoczywamy zbyt długo. Sprawę pogarsza fakt, że nie mamy z kim grać sparingów. O ile jeszcze w ubiegłym roku, gdy graliśmy w grupie czwartej mogliśmy spotykać się towarzysko z Rybnikiem, czy Opolem, teraz nie wchodzi to w grę. Te drużyny grają w naszej grupie - zauważa Witold Galiński, trener AZS Rafako Racibórz.

Naszym zawodnikom udało się ostatnio rozegrać jedynie mecz kontrolny z trzecioligowym Górnikiem Radlin, który jeszcze niedawno grał w drugiej lidze. - Zagraliśmy w sali raciborskiej budowlanki i udało nam się wygrać 3:1. Ale jeden sparing to mało. Nie wystarczy trenować, żeby myśleć o wynikach, trzeba grać - dodaje Galiński. Siatkarze regularnie spotykają się na sali i grają między sobą.

- Ale w takiej sytuacji trudno o prawdziwą rywalizację. Dużo trenujemy, żeby mieć kontakt z piłką - dodaje. Długa przerwa miała i dobre strony, bo do pełni sił po kontuzji wrócił Paweł Cieślar. Jednak z problemami zdrowotnymi w dalszym ciągu borykają się Marcin Gonsior i Bartek Kawka, którego nie zobaczymy już do końca sezonu.

Tymczasem zawodnicy, którzy wyjdą jutro na parkiet w Rudniku zapowiadają walkę o każdy centymetr boiska. - Będziemy walczyć o komplet punktów. Poprzedni mecz wygraliśmy, a teraz gramy u siebie. Ale łatwo nie będzie. Zespół Rząśni jest bezpośrednio przed nami w tabeli ale różnica punktowa pomiędzy naszymi ekipami jest duża - mówi Witold Galiński. - Rząśnia była w czołówce i nieoczekiwanie spadła na szóste miejsce, tracąc punkt z najgorszą w tabeli drużyną z Siemianowic Śląskich - dodaje Galiński.

Jutrzejsze spotkanie w Rudniku rozpocznie się o godz. 17. Wstęp wolny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto