Rybnik. Charytatywny festyn dla Samuelka w Gotartowicach! Ludzi mnóstwo, świetna zabawa

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

To była wielka, charytatywna impreza. Mnóstwo odwiedzających, ogromne ilości smakołyków na sprzedaż, gry i zabawy dla najmłodszych. Dopisał i pogoda i na szczęście - uczestnicy, którzy nie dość, że korzystali z wszystkich atrakcji, to też nie szczędzili pieniędzy i chętnie dorzucali się do puszek.

Bo cel tej imprezy był wyjątkowo szczytny. Zbierano pieniądze na leczenie małego, zaledwie 3-letniego Samuelka, mieszkańca właśnie Gotartowic, który choruje na neuroblastomę. Chłopczyk od kilku miesięcy przebywa na leczeniu w klinice w Barcelonie. Zakończył póki co chemię, jest po operacji, teraz trwają przygotowania do kolejnych etapów leczenia. Wszystko to pochłania niesamowicie dużo pieniędzy. Pieniędzy, których praktycznie żadna rodzina, nie jest w stanie zgromadzić samodzielnie. Leczenie Samuela w Hiszpanii, gdzie wyniku badań kontrolnych są dość obiecujące, oraz szczepienie przeciwko wznowie raka, podawane w Stanach Zjednoczonych, to wydatek ponad 4,1 mln zł.

Obecnie na zbiórce chłopczyka w portali siepomaga.pl jest 3,7 mln zł. Ale do końca zbiórki brakuje jeszcze blisko 400 tysięcy zł. I po to właśnie by bliskich zbierających dla Samiego środki na leczenie, pomóc w zdobyciu upragnionego "zielonego paska" oznaczającego zakończenie zbiórki, zorganizowano imprezę.

Atrakcji było bardzo dużo i w zasadzie każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie. Najmłodsi uczestniczyli w animacjach do których zapraszali ich miejscowi harcerze, korzystali z dmuchańców i zajadali się smakołykami. Dorośli mogli uraczyć się jasnym z pianką, barszczem i pysznymi, domowymi wypiekami. Swoją cegiełkę, dużo, dołożyli też miejscowi strażacy, którzy zorganizowali pokaz pierwszej pomocy i ratownictwa technicznego. Zobaczcie zdjęcia z imprezy!

I przypominamy, że cały czas trwa zbiórka środków na leczenie chłopca. Znajdziecie ją TUTAJ