Różana kuchnia

Jajecznica za dwa złote, kiełbasa na ciepło za 3 zł, bigos za 3,50 zł? Tak tanio można zjeść w samym centrum Raciborza. W budynku przy ulicy Różanej 6 (kilkaset metrów od rynku) Caritas Diecezji Opolskiej uruchomił jadłodajnię dla osób bezdomnych i ubogich. Jadłodajnia nosi wdzięczną nazwę „Bar Różany”.

Darmowy talerz zupy

Bar jest czynny od godziny 9 do godz. 17. Od godz. 10 są wydawane bezpłatne posiłki dla wszystkich potrzebujących. Przez około godzinę pracownicy Caritasu dzielą pieczywo, mleko, czasem pączki (jeśli dostarczą je piekarze). Panie rozlewają gorącą zupę (we wtorek i w środę był rosół). Przez godzinę. Komu przysługuje posiłek?

— Każdemu, kto go potrzebuje. Nikt nie wyjdzie bez kromki chleba — zapewnia ksiądz Wilhelm Schiwon, dyrektor raciborskiego oddziału Cartias Diecezji Opolskiej.

W tym samym czasie bar sprzedaje dania barowe — wspomniane pierogi, jajecznicę, a także między innymi makaron z serem, fasolkę po bretońsku, frytki czy pizzę.

Są też serwowane dwudaniowe obiady, ich ceny kształtują się od 6 zł do 8 zł! Bar pomieści 22 osoby. Pracownicy Caritasu liczą, że będą do niego zaglądali również młodzi ludzie, na przykład uczniowie czy studenci, którzy chcą dobrze i tanio zjeść. Klientelami baru powinni być jednak przede wszystkim mniej zamożni emeryci i renciści.

Dowiozą jedzenie

Caritas Diecezji Opolskiej będzie również przygotowywał obiady dla emerytów, rencistów i osób niepełnosprawnych. Posiłki będą dowożone do zainteresowanych. Cena obiadu będzie ustalona według wysokości emerytury czy renty podopiecznego.

Anna Filipiak i Lucyna Żymełka z Caritasu nie mają wątpliwości. Taki bar w centrum miasta jest bardzo potrzebny.

— W mieście jest coraz więcej biednych ludzi, którzy potrzebują takiej pomocy. Zainteresowanie naszym barem jest z dnia na dzień coraz większe — stwierdzają zgodnie obie panie.

Pomieszczenia dało miasto

— Wcześniej były tu pomieszczenia magazynowe. Prawdziwe złomowisko, ludzie wyrzucali różne śmieci — wspomina wiceprezydent Raciborza Mirosław Szypowski.

Jesienią 2003 roku miasto przekazało pomieszczenia przy ulicy Różanej Caritasowi. Kilka miesięcy później ruszył remont.

— Wszystkie prace przeprowadziliśmy przede wszystkim własnymi środkami. Zatrudniliśmy nawet ekipę budowlaną — mówi ksiądz Schiwon.

Dołożyła też gmina. Samorząd Raciborza przekazał na ten cel 8 tys. złotych.

We wtorek odbyło się uroczyste otwarcie Baru Różanego. Wszyscy goście obejrzeli pomieszczenia. Oprócz części jadalnej, jest całe zaplecze kuchenne. Zamontowano nawet używany piec do pizzy! Jadłodajnię poświęcił ksiądz infułat Marian Żagan. Wszyscy mogli poznać talenty kulinarne pracowników Caritasu. Serwowano pyszne kanapki i domowe ciasto.

Kuchnia na kółkach

Kuchnia Caritas Decezji Opolskiej uczestniczy w programie „Jedzenie na kółkach”. Do tej pory obsługiwała potrzebujących z terenu gmin Krzyżanowice, Krzanowice, Racibórz, Nędza, Rudnik, Godów i Pietrowice Wielkie. W sumie w 2004 roku przygotowano 27 tysięcy 290 obiadów, w tym 2 tysiące 409 specjalnych posiłków dietetycznych.

Menu Baru Różanego

• makaron z serem – 3 zł,
• jajecznica – 2 zł,
• kiełbasa na ciepło – 3 zł,
• bigos – 3,50 zł,
• fasolka po bretońsku – 3,50 zł,
• obiad (dwa dania) – od 6 zł do 8 zł.