MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Radna Wiecha będzie musiała pożegnać się z pracą w raciborskim samorządzie

Adrian Karpeta
Maria Wiecha zamierza uczestniczyć w najbliższej sesji Rady Miasta.  Marcin Kasprzyk
Maria Wiecha zamierza uczestniczyć w najbliższej sesji Rady Miasta. Marcin Kasprzyk
Sąd Okręgowy w Gliwicach utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, skazujący Marię Wiechę w głośnej sprawie wyłudzenia dotacji na rozbudowę Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Raciborzu.

Sąd Okręgowy w Gliwicach utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, skazujący Marię Wiechę w głośnej sprawie wyłudzenia dotacji na rozbudowę Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Raciborzu. Maria Wiecha, raciborska radna i wiceprzewodnicząca rady miasta zamierzała startować w jesiennych wyborach samorządowych. - Ten niesprawiedliwy wyrok zamyka mi drogę do pracy w samorządzie - mówiła wczoraj. Ale na najbliższą sesję rady miasta w połowie sierpnia zamierza się wybrać.

Maria Wiecha była dyrektorem Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnychw Raciborzu. Wcześniej prowadziła rozbudowę tej placówki. I właśnie tam doszło do nieprawidłowości. Inwestycja była finansowana z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Do PFRON trafiła faktura na ponad 312 tysięcy złotych, fundusz wypłacił pieniądze. Faktura została skorygowana do zera. To oznaczało, że pieniądze miały zostać zwrócone PFRON. Tak się nie stało. Sprawą zajęła się prokuratura. Przedsiębiorca, który wykonywał prace przy rozbudowie centrum, przyznał się do poświadczenia nieprawdy.

Maria Wiecha od początku twierdziła, że nie popełniła przestępstwa. - Nie zniknęła ani złotówka. Zastosowałam po prostu pewien fortel, który pozwolił na dokończenie rozbudowy centrum - powtarzała.

PFRON wycofał się z żądania zwrotu pieniędzy. Prokuratura uznała, że w działaniu Marii Wiechy nie było chęci wyłudzenia publicznych pieniędzy. Dlatego złożyła do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na próbny okres jednego roku. Maria Wiecha miała zapłacić 2400 zł na cele społeczne i pokryć koszty sądowe. Radna zmieniła jednak zdanie i nie zgodziła się na takie rozwiązanie. - W jednej z gazet ukazał się artykuł, który mnie bardzo dotknął. Uniosłam się honorem. Może to był mój błąd... - mówi dzisiaj Maria Wiecha. Kilka miesięcy temu Sąd Rejonowy w Raciborzu uznał ją za winną i ukarał grzywną. Maria Wiecha odwołała się. Sąd drugiej instancji utrzymał wyrok w mocy. Oznacza to, że Maria Wiecha będzie musiała pożegnać się z pracą w samorządzie.

Maria Wiecha mówi, że nie zostawi tak tej sprawy. Rozważa odwołanie się do sądów i instytucji unijnych. - Przez tyle lat pracowałam dla innych, doprowadziłam do rozbudowy centrum, które pomaga niepełnosprawnym. Teraz zrobiono ze mnie przestępcę! Prosiłam sąd, żeby wskazał to zło, które wyrządziłam. W moim odczuciu nie zrobiłam niczego złego - mówi Maria Wiecha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto