Racibórz: 25- i 39-latek pobili swojego znajomego
Pobyt w więzieniu, który może potrwać nawet osiem lat, "zafundowali" sobie dwaj mieszkańcy Raciborza. 25- i 39-latek są podejrzani o naruszenie miru domowego i pobicie. Mężczyźni mieli się tego dopuścić w mieszkaniu swojego znajomego, którego odwiedzili.
Początkowo nic nie wskazywało, że sprawy mogą przybrać taki bieg. Wizyta mężczyzn przebiegła bez jakichkolwiek spięć i wszyscy rozstali się w zgodzie. Niewiele później jednak, 25- i 39-latek ponownie przyszli do mieszkania 24-latka. Wówczas nie byli już pokojowo nastawieni.
- Jak wstępnie ustalili mundurowi, dwaj oprawcy wtargnęli do mieszkania 24-latka, zaatakowali go i uciekli - mówi nadkom. Mirosław Szymański, oficer prasowy KPP w Raciborzu.
Dlaczego agresorzy zaatakowali swojego znajomego?
Z dodatkowych ustaleń policji wynika, że 24-latek został zaatakowany z powodu narkotyków. - Powodem najścia, a później pobicia była chęć odebrania pakunku z narkotykami, który mężczyźni wcześniej zostawili w mieszkaniu 24-latka - wyjaśnia nadkom. Mirosław Szymański.
Poszkodowany mężczyzna, gdy tylko oprawcy opuścili jego mieszkanie, o całym zajściu poinformował policję. Mundurowi szybko ustalili kim byli napastnicy. Niewiele później obaj byli już w ich rękach.
- Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn związanych z przestępstwem. Okazali się nimi mieszkańcy Raciborza - informuje oficer prasowy raciborskiej policji.
W ręce mundurowych wpadły też narkotyki. Przy młodszym z mężczyzn, policjanci znaleźli niespełna kilogram amfetaminy.
25- i 39-latek zostali tymczasowo aresztowani
Z posiadaniem narkotyków wiąże się dodatkowy zarzut, który usłyszał 25-latek. Mężczyzna oprócz wspomnianego naruszenia miru domowego i pobicia jest także podejrzany o handel narkotykami.
W oczekiwaniu na rozprawę, obaj mężczyźni będą przebywać w areszcie. Na wniosek prokuratury, sąd postanowił o umieszczeniu ich w tymczasowym areszcie, w którym spędzą najbliższe trzy miesiące.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?