W nocy z 26 na 27 maja policjanci z Raciborza podczas pełnienia patrolu natknęli się na mężczyznę, który na ich widok odłożył na ziemię niesione przez siebie pojemniki z płynem do spryskiwaczy. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić pochodzenie pojemników.
W trakcje rozmowy mężczyzna nie był w stanie powiedzieć, skąd pochodzą i dokąd je niesie. Dzięki dociekliwości policjantów udało się ustalić, że zawierające płyn do spryskiwaczy i dodatek do paliw kanistry pochodzą z pobliskiej stacji benzynowej, którą mężczyzna przed chwilą okradł.
Cała sytuacja zakończyłaby się prawdopodobnie jedynie wręczeniem mandatu i zwrotem skradzionych towarów, gdyby nie fakt, że 27-latek podjął się próby przekupienia policjantów skradzionym chwilę wcześniej płynem do spryskiwaczy. Mimo prób pouczenia, że popełnia poważne przestępstwo nie ustawał w próbach wręczenia łapówki. W efekcie mężczyzna trafił do aresztu z zarzutem popełnienia przestępstwa korupcyjnego. Grozi mu do 8 lat więzienia.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?