Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Racibórz gotowy do walki z zimą

Aleksander Król
Aleksander Król
Ponad 300 ton soli i duże ilości piasku zabezpieczyło Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu, które będzie odśnieżało drogi w mieście. Czy tym razem drogowcy nie zaśpią?

Choć trudno w to uwierzyć patrząc na termometr, na koniec listopada meteorolodzy prognozują pierwsze opady śniegu. Sprawdziliśmy dla Was jak miasto przygotowane jest na nadejście zimy. W Przedsiębiorstwie Komunalnym w Raciborzu, które z miastem podpisało na trzy lata umowę na utrzymanie dróg gminnych zapewniają, że zima ich nie zaskoczy.

- Od 15 listopada jesteśmy już gotowi do akcji. Zimowy "stan alarmowy" potrwa do końca marca. Kierowcy mogą spać spokojnie - mówi Krzysztof Kowalewski, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu. - Zabezpieczyliśmy już sól, w sumie ponad 300 ton, mamy pod dostatkiem też piasku i innych środków - tak zwanych ekologicznych, którymi będziemy sypać rynek i alejki parkowe. Po ostatniej, srogiej zimie dokupiliśmy też trochę sprzętu, między innymi rozrzutniki do piachu i soli, które można zakładać na traktory. Wykonaliśmy też remonty naszych pojazdów - wylicza Krzysztof Kowalewski.

Na tabor przedsiębiorstwa składają się m.in. duże ciągniki John Deere, pługi z solankami i mniejsze traktory.
- Gdy przysypie, ciągniki John Deere jadą do Markowic i Brzezia. Są tam szczególnie potrzebne, bo to pagórkowate tereny. Do centrum wysyłamy mniejsze samochody - dodaje Kowalewski.

Odśnieżanie odbywa się według harmonogramu, zgodnie z którym pługi Przedsiębiorstwa Komunalnego najpierw pojawiają się na dużych ulicach (tzw. pierwszej kategorii) w centrum miasta m.in.: Opawskiej, Wojska Polskiego, Ogrodowej, Nowej, Mickiewicza, Drzymały, czy Podwale.

W tym samym czasie na drogi wojewódzkie i powiatowe swoje maszyny wysyła także Powiatowy Zarząd Dróg w Raciborzu. Tutaj też zapewniają, że patrzą na prognozy pogody i śniegu się nie boją.

- Mamy w zapasie 1000 ton soli. Część zostało z ubiegłego roku. Wszystkie pojazdy stoją w pogotowiu. Gdy zacznie padać, wyjeżdżamy między innymi na drogi: wojewódzką Rybnik-Głubczyce, 919 w kierunku Rud i tą, biegnąca w stronę byłego przejścia granicznego w Pietraszynie. Inne jednostki krążą po centrum Raciborza. Każdy z kierowców ma przypisaną trasę i wie, co ma robić - mówi Jerzy Szydłowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu.
Zarówno w PZD, jak i PK mają nadzieję, że tegoroczna zima będzie łagodniejsza od tej ostatniej.

- Ostatnio dostaliśmy w kość. Wydaliśmy przynajmniej o połowę więcej pieniędzy, niż w poprzednich latach. Poszły znaczne ilości piasku i soli. Musieliśmy prosić o pomoc inne firmy, między innymi raciborskie wodociągi, ale też prywaciarzy. Oby nie powtórzyła się taka zima - mówi Krzysztof Kowalewski.
Tego samego życzą sobie kierowcy.

- Mam nadzieję, że w tym roku nasze służby poradzą sobie lepiej z odśnieżaniem, niż w ubiegłym. Często drogi były śliskie, ale trzeba przyznać, że na tle innych miast Racibórz wypadł całkiem nieźle. To w Rybniku, a nie w Raciborzu miałem stłuczkę. Zdarzyło się to na ulicy Raciborskiej, droga była całkiem biała. Samochód jadący z naprzeciwka wpadł w poślizg. Ja widząc, co się dzieje, zacząłem hamować, ale nic to nie dało. Na drodze była szklanka. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało - wspomina Paweł Czogala, kierowca spod Raciborza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto