MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Raciborskie 500 plus. Jak ma działać?

Arkadiusz Biernat
W ostatnim czasie otwarto prywatny punkt żłobkowy przy ul. Bema w Raciborzu
W ostatnim czasie otwarto prywatny punkt żłobkowy przy ul. Bema w Raciborzu UM Racibórz
Raciborskie 500 plus: Rodzicu, dziecko możesz zostawić w prywatnym żłobku. Urząd Miasta do opieki nad maluchem będzie dopłacać 500 zł.

Raciborskie 500 plus. Jak ma działać?

Racibórz: Radni przegłosowali raciborskie 500 plus

Czy to rozwiąże problem dziennej opieki dzieci do lat 3? Tego jeszcze nie sposób ocenić, ale jest na to duża szansa. Na ostatniej sesji raciborscy radni przegłosowali tzw. raciborskie 500 plus, co oznacza dopłatę 500 złotych do pobytu dziecka w prywatnym żłobku lub dziennej placówce opieki. Przypomnijmy, że wcześniej przegłosowano kwotę 300 zł. Teraz dopłata jest o 200 złotych większa.

To odpowiedź na oczekiwania rodziców, którzy chcą podjąć pracę nie mając gdzie zostawić swoich pociech. A wszystko dlatego, że miejski żłobek przy ulicy Słonecznej jest za mały. W tym roku przyjął 102 dzieci, ale w kolejce oczekuje 140. Władze Raciborza jednak nie zamierzają budować nowej placówki. Głównie ze względu na koszty. Budowa nowego obiektu może kosztować od kilku do nawet kilkudziesięciu milionów złotych. To jednocześnie ryzyko, bo nie wiadomo, czy w przyszłości ze względu na demografię będzie potrzebny.

- Rada Miasta jednogłośnie przyznała, że ktoś poza gminą może wypełnić misję w dobry sposób. Prywatne żłobki cieszą się uznaniem mieszkańców. Dają miejsca pracy, stwarzają możliwości zarobkowania firmom. Budowa nowego żłobka to ryzyko, nie wiadomo czy w przyszłości nie będzie stał pusty - argumentuje pomysł prezydent Mirosław Lenk, który ma nadzieję że to w ciągu roku kompleksowo rozwiąże problem opieki nad dziećmi. Jak technicznie będzie wyglądała dopłata? - Najpierw rodzic musi się zgłosić do prywatnego żłobka (dziennego opiekuna), zapisać dziecko i podpisać umowę. Pośrednikiem pomiędzy urzędem jest przedsiębiorca, który na podstawie deklaracji otrzyma dotację. A ta w efekcie przełoży się na koszta poniesione przez rodziców. - Chcemy, aby rodzic płacił jak najmniej. Będziemy to monitorować. Przedsiębiorcy mają zarabiać, ale nie maksymalizować zyski - słyszmy w raciborskim magistracie.

Rodzice nie będą mieli problemu znaleźć odpowiednich placówek. Kilka tygodni temu jedna z takich otwarta została przy ul. Rybnickiej. Opiekę znajdzie tutaj 15 maluchów. - Zapisaliśmy się do trzech żłobków i tu nam się udało, a bardzo potrzebujemy tego miejsca. Mąż pracuje, a ja wracam do pracy. W takiej sytuacji musimy zapewnić właściwą opiekę. Takie miejsca dają kobietom szansę wrócić do pracy i także zadbać o rozwój własnej kariery zawodowej - mówiła Katarzyna Hawliczek podczas otwarcia placówki. Z kolei w poniedziałek otwarty został kolejny punkt żłobkowy. Tym razem przy ulicy Bema, gdzie na dzieci czeka 60 miejsc.

To nie tylko tzw. przechowalnie dzieci na 8 czy 10 godzin. Placówki oferują szeroki zakres zajęć (plastyczne, ruchowe, a nawet z języków obcych) i pełne wyżywienie.

75 miejsc
dla dzieci do lat 3 oferują dwa prywatne punkty żłobkowe przy ul. Rybnickiej i Bema w Raciborzu. Niewykluczone, że takich miejsc będzie jeszcze więcej. Miasto do pobytu dziecka dopłaca rodzicom 500 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto