Siatkarze AZS Rafako Racibórz przegrali spotkanie sparingowe z Górnikiem Radlin 4:2.
- Traktujemy tę porażkę z przymrużeniem oka. To nie było poważne spotkanie, a tylko poświąteczna gierka - uśmiecha się Witold Galiński, trener naszej ekipy. - Przede wszystkim chodziło nam o rozruch - dodaje szkoleniowiec. Zespół z Radlina gra również w drugiej lidze, tylko w innej grupie. Podobnie jak AZS Rafako, Górnik znajduje się w środku tabeli.
Na mecz sparingowy nie stawił się Bartosz Buniak, który w tym czasie trenował w Grudziądzu.
- Bartosz dojechał do nas w tym tygodniu. Teraz trenujemy już razem - mówi Witold Galiński. Siatkarze AZS Rafako trenują obecnie na sali w Zespole Szkół Budowlanych.
- Hala Rafako zarezerwowana jest dla studniówek - tłumaczy trener. W środę nasi zawodnicy rozegrają spotkanie z zespołem z Łodzi. Chociaż rywal znajduje się na ostatniej pozycji w drugiej lidze, mecz jest bardzo ważny. Naszym siatkarzom zależy na bezpiecznym miejscu w środku tabeli.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?