Pożar przy ulicy Piastowskiej w Raciborzu miał miejsce w niedzielę. Z samego rana, o godzinie 6:24 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w dawnym ZEW-ie. Na miejscu okazało się, że na hali palą się palety na których składowany był surowiec. Do pożaru doszło na skutek osunięcia się tzw. zasypki węglowej, właśnie na palety – relacjonują strażacy. Pożar udało się szybko opanować, a straty oszacowano na 20 tysięcy złotych.
Do groźnego zdarzenia doszło również w Ośrodku Wypoczynku i Rekreacji w Szymocicach przy ulicy Gliwickiej. Do zgłoszonego po godzinie 22 pożaru zadysponowane zostały trzy jednostki PSP oraz jednostki OSP w tej samej liczbie. Jak okazało się na miejscu spaleniu uległa skrzynka elektryczna w budynku gastronomicznym, w którym na weselu bawiło się 120 osób.
- Po dokonaniu wszystkich koniecznych pomiarów okazało się, że żadne stężenia nie są przekroczone, dlatego ewakuacja nie była konieczna – mówi rzecznik prasowy raciborskiej PSP, mł. bryg. mgr inż. Roland Kotula. Straty oszacowano na około 2 tysiące złotych. Na koniec straży młodej parze złożyli życzenia.
Strażacy z Raciborza otrzymali także dwa zgłoszenia o zadymionych klatkach schodowych. Pierwsze zgłoszenie strażacy dostali o godzinie 17:23 i pochodziło z Nędzy, gdzie przy ulicy Jana Pawła II z jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym wydobywał się dym. Okazało się, że przyczyną zadymienia jest pozostawiony na kuchence gazowej garnek z potrawą. W mieszkaniu przebywał 49-letni mężczyzna z którym nie udało się nawiązać logicznego kontaktu, w związku z czym postanowiono przewieźć go do szpitala.
Kolejne zdarzenie miało już miejsce poniedziałkowego ranka. O godzinie 6:51 strażacy otrzymali wezwanie z Raciborza. Do zdarzenia przy ulicy Leczniczej zadysponowane zostały 3 jednostki PSP oraz 1 OSP. Na miejscu okazało się, że przyczyna zadymienia tkwi w pozostawionym na gazie garnku. Po wykonaniu koniecznych pomiarów, obyło się bez ewakuacji mieszkańców.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?