- Kostium jest naprawdę wygodny, wykonany z dobrego materiału. W głowie Sznupka są otwory, przez które można oddychać. Nie powinno być duszno - ocenia sierżant Edward Kowalczyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Zapewnia, że kostium dobrze przylega, dzięki specjalnej kamizelce, której nie widać pod niebieskim "futerkiem". No i nieźle wygląda. Ten pożyczany z wojewódzkiej był już trochę "wyliniały"...
Gdy tylko strój trafił do raciborskiej komendy, natychmiast założył go na siebie jeden z funkcjonariuszy, który wziął udział w imprezie mikołajkowej.
- Teraz będziemy mogli częściej spotykać się z dziećmi w szpitalu i szkołach. Przecież to właśnie dla nich kupiliśmy ten kostium. Zawsze bardzo się cieszą na widok Sznupka, a przy okazji uczą się pożytecznych rzeczy na przykład zasad bezpieczeństwa na drodze - mówi Kowalczyk.
Dodaje, że wcześniej na Sznupka z Katowic trzeba było zwykle długo czekać, ustawiać się w kolejce. A wypożyczenie maskotki kosztowało. - Wyliczyliśmy, że za każdym razem około 500 złotych. Bo trzeba było ją przywieźć, odwieźć i wyprać - wylicza Edward Kowalczyk. - Dlatego kupiliśmy własny strój, który kosztował 2,8 tys. złotych. Zwróci się po kilku imprezach - dodaje.
Pieniądze wyłożyło miasto, które przekazało naszym policjantom w sumie 9,5 tysiąca złotych. Za resztę kupiono między innymi urządzenie do pomiaru przepuszczalności światła przyciemnionych szyb i... fotele dla dyspozytorów.
- One muszą być dobrej jakości, bo dyspozytorzy na nich jeżdżą od komputera do komputera, od okienka do okienka - tłumaczą nasi stróże prawa.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?