22 tysiące turystów odwiedziło Zabytkową Stację Kolejki Wąskotorowej w Rudach w sezonie letnim. W tym roku z atrakcji skorzysta jeszcze więcej osób, bo "ciuchcią" po raz pierwszy będzie można przejechać się także zimą! W skansenie zakupiono nowe lokomotywy, mają też ogrzewane wagony. W ten sposób w stacji przygotowują się do obsługi ruchu pasażerskiego na linii Rybnik-Rudy-Gliwice.
- Kupiliśmy duże lokomotywy, bo rozbudowa wąskotorówki to już nie tylko marzenie i czcze gadanie. Te maszyny będą mogły pociągnąć większe składy na dalszych trasach. Gminy, przez które ma przebiegać tor zrobiły krok naprzód dla realizacji przedsięwzięcia. Właśnie ogłoszono przetarg na wykonanie studium - mówi Jarosław Łuszcz, szef kolejki w Rudach.
Władze Rybnika, Pilchowic, Kuźni Raciborskiej i Gliwic podpisując porozumienie w sprawie starań o rozbudowę wąskiego toru, zdecydowały, że za studium będą odpowiedzialne Gliwice. - To będzie bardzo wstępny dokument, ale niewątpliwie jest to krok naprzód - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miasta Gliwice. - Jak studium wykonalności będzie gotowe poznamy wstępne koszty całego przedsięwzięcia, teraz nawet nie wiemy, na co się porywamy - dodaje Marek Jarzębowski. Samo studium ma kosztować 30 tysięcy złotych, na co złożyły się poszczególne gminy. Mieszkańcy, którzy choć raz przejechali się ciuchcią w Rudach, trzymają kciuki za rozwój wąskiego toru. - Jesienią byliśmy w Rudach kilka razy, bo dzieciom bardzo spodobała się przejażdżka parowozem. Mam nadzieję, że faktycznie będzie można wsiadać do pociągu już przy Zalewie Rybnickim, bo mieszkamy niedaleko - mówi Katarzyna Piórecka, mieszkanka Rybnika.
Mają dwie nowe lokomotywy
Skansen w Rudach wzbogacił się ostatnio o dwie lokomotywy. Pierwsza to rumuńska lokomotywa spalinowa Lyd2, zwana potocznie "Donaldem" (nazwa wzięła się od tego, że jazda nią przypomina "kaczy chód", bo maszyna ma nietypowy napęd). - Donald został uruchomiony po 13 latach przestoju. Był całkowicie rozkradziony, nie było w nim ani jednego przewodu elektrycznego, ale udało się go nam naprawić - mówi Jarosław Łuszcz, szef stacji w Rudach. Kolejną nową lokomotywą jest maszyna spalinowa typu Lxd2, sprowadzona z Rudy Śląskiej, gdzie na terenie Huty "Pokój" obsługiwała tzw. rejon wielkiego pieca. Dzięki nowym maszynom realne stały się kursy całoroczne. Wagony są oświetlone i ogrzewane.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?