Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pół tysiąca kontroli posesji w Rybniku po wejściu w życie uchwały antysmogowej, a nad Raciborzem latają drony

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
W Rybniku od początku roku skontrolowano już ponad pół tysiąca posesji pod kątem tego czym i w jakim piecu palą. To efekt wejścia w życie uchwały antysmogowej, która włodarzom Rybnika dała potężny oręż w walce z potencjalnymi trucicielami. W sąsiednim Raciborzu do kontroli posesji wykorzystywane są obecnie drony, ale tam na razie wolą jeszcze edukować niż karać.

Ponad pół tysiąca przeprowadzonych kontroli posesji od początku stycznia w samy tylko Rybniku. Zmasowane kontrole w tym mieście to efekt wejścia w życie uchwały antysmogowej, w myśl której obowiązuje zakaz wykorzystywania do ogrzewania domów najstarszych, bezklasowych pieców oraz tych, które nie posiadają tzw. tabliczki znamionowej.
W Rybniku założenia uchwały mocno wzięli sobie do serca i od początku roku każdego dnia strażnicy miejscy kontrolują po kilkanaście posesji. Efekt?
- W minionym tygodniu strażnicy skontrolowali 254 nieruchomości w Rybniku. Wystawili pięć mandatów po 500 zł za niewymienione piece. To przypadki, w których właściciele tych kotłowni nie zrobili nic w kierunku wymiany ogrzewania. 30 pouczeń wystawili dla osób, które mają jeszcze stare piece, ale są w trakcie zmian w swoich kotłowniach, np. czekają na podłączenie do sieci gazowej albo ciepłowniczej, na dostawę pieca. W takich sytuacjach zostaje ustalony termin ponownej kontroli – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. Łącznie do 1 stycznia strażnicy zapukali już do drzwi dokładne 504 posesji.

Kontrole rozpoczęły się także w sąsiednim Raciborzu, który według najnowszych rankingów jakości powietrza także ma z tym spory problem, bo dopuszczalne normy pyłu PM10 i PM 2,5 są systematycznie przekraczane. W tym mieście kilka dni temu ruszyły kontrole z wykorzystaniem dronów, tak jak to miało miejsce niedawno w Rybniku. - Dane pozyskane w wyniku lotów pomiarowych stanowić będą solidny materiał dla raciborskiej Straży Miejskiej, którzy w ten sposób precyzyjnie będą mogli określić problematyczne z punktu widzenia zanieczyszczeń powietrza źródła ciepła.

Oprócz tego Miasto Racibórz cały czas podejmuje wysiłki w celu edukowania mieszkańców, tak by każdy był świadomy jak ważne jest to czym ogrzewamy nasze domy. - Chcemy przede wszystkim edukować naszych mieszkańców a nie karać, dlatego w tych pierwszych dniach Straż Miejska będzie starała się w pewnym sensie pouczać potencjalnych użytkowników "kopciuchów". Wszyscy jednak zdajemy sobie z tego, że prawo jest prawem i dlatego jeżeli ktoś nadal uparcie stosował będzie nielegalny sposób ogrzewania swojego domu, będą wobec niego wyciągane konsekwencje przewidziane w przepisach – podkreśla prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
W Raciborzu przypominają, że wciąż skorzystać można z dotacji na wymianę źródła ciepła. 1 lutego rozpoczyna się nabór do kolejnej edycji Programu Ograniczania Niskiej Emisji. Nabór wniosków potrwa do 2 marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto