Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzebień: Rzucali jajami na pamiątkę gradobicia

Aleksander Król
Gospodarze objechali okoliczne łąki modląc się o urodzaj
Gospodarze objechali okoliczne łąki modląc się o urodzaj Fot. Aleksander Król
Tłumy mieszkańców wzięły wczoraj w Pogrzebieniu udział w procesji ku czci św. Floriana, patrona strażaków i wypadków nieszczęśliwych. Gospodarze konno objechali okoliczne łąki modląc się o urodzaj.

Na koniec uczestnicy niezwykłej uroczystości podrzucili w górę setki jaj na pamiątkę gradobicia z 1877 roku, które wyrządziło olbrzymie straty na polach. To jedyne miejsce na Śląsku z taką tradycją.

- Pamiętam, będąc dzieckiem chodziłam z rodzicami w takich procesjach. Teraz gotowane jaja rzucają moje wnuczki. Trzeba kultywować tradycję naszych dziadów - podkreśla Elżbieta Gensty, mieszkanka Pogrzebie-nia.

Dawniej chodzono we wsi od krzyża do krzyża. Dopiero od niedawna w procesji biorą udział konie.

- Coraz mniej osób brało udział w tej uroczystości, dlatego kilka lat temu postanowiliśmy ją trochę urozmaicić. Nie chcieliśmy, by zwyczaj ten znikł, więc zaprosiliśmy hodowców koni. Pomysł się przyjął i teraz co roku, 4 maja zjeżdżają do nas koniarze z całego regionu - mówi Eugeniusz Kura, sołtys Pogrzebienia.

W procesji wzięło udział ponad 50 zwierząt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto