Plac Długosza w Raciborzu. Jaki ma być?
- Plac Długosza to jedno z brzydszych miejsc w Raciborzu. Nudny i szary. Dlatego, gdyby to ode mnie zależała rewitalizacja tego miejsca, na pewno zlikwidowałabym parking. Moim zdaniem plac powinien spełniać rolę wypoczynkowo-rekreacyjną - mówi nam Ola Matuszewska z Raciborza. Chciałaby, żeby w przyszłości było to miejsce, z którego będą korzystać całe rodziny. - Może udałoby się wkomponować jakieś boisko do koszykówki - zastanawia się Ola. Z kolei Victorii Kocjan marzy się tu park podobny do tych, które można znaleźć w Paryżu. - Ale nie taki park jak Roth, a raczej przestrzeń z dużą ilością trawy, na której byłoby można usiąść, spotkać się ze znajomymi. To byłoby fajne miejsce przede wszystkim dla młodych - mówi uczennica Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu.
Pomysły rodem z Paryża trzeba będzie uzupełnić o tzw. "instrumenty aktywizacji społeczno-zawodowej, bo na kompleksowe zagospodarowanie Placu Długosza władze chcą wykorzystać pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, a by je otrzymać, konieczne jest właśnie wsparcie działań związanych z aktywizacją społeczno-zawodową.
- Rzeczywiście ta ankieta jest specyficzna, pytamy w niej także o problemy społeczne, jakie występują w centrum. A wynika to z tego, że nie możemy dostać pieniędzy wprost na rewitalizację. Musimy udowodnić przy składaniu wniosku, że rewitalizując zdegradowany teren, rozwiążemy parę problemów społecznych - mówi nam Mirosław Lenk, prezydent Raciborza.
O planach dotyczących Placu Długosza w Raciborzu czytaj jutro (PIATEK 18 lipca) w Dzienniku Zachodnim
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?