Gosław/GKS pokazał, że będzie jednym z głównych pretendentów do awansu do IV ligi. Podopieczni Andrzeja Myśliwca mają cztery punkty przewagi nad wiceliderem, ale w zanadrzu jeszcze dwa spotkania zaległe z Połomią i Rymerem Rybnik. - Mecz z Połomią zostanie rozegrany 14 listopada, zaś wszystko wskazuje na to, że spotkanie z rybnickim Rymerem zostanie przełożone dopiero na wiosnę. W tej chwili mamy wprawdzie bezpieczną przewagę, ale większość meczy rozegraliśmy na własnym stadionie - mówi trener Gosława/GKS-u Andrzej Myśliwiec.
Start Pietrowice Wielkie doznał sromotnej porażki w Jejkowicach, przegrywając z tamtejszą Jednością aż 4:0. Jeszcze większą sensację zanotowano w Krzyżanowicach, gdzie gospodarze ulegli słabo spisującej się w tym sezonie Gwieździe Skrzyszów 2:3. Goście zawdzięczają swój sukces świetnej formie strzeleckiej Grzegorza Porwoła, który dwa razy zaskoczył bramkarza rywali.
Punktami z Krzyżanowicami zrównały się Świerklany, które nieznacznie pokonały Borowika Szczejkowice 2:1. Honorowego gola dla pokonanych strzelił znany z występów w IV-ligowym KS Żory Mariusz Koczorowski. Do sporej niespodzianki doszło też w Syryni, gdzie gospodarze rozgromili raciborskie Rafako 6:1, choć do przerwy prowadzili tylko 2:0. Na dole tabeli nadal dwie ostatnie pozycje okupują ekipy z Połomi i Gorzyc. Ci pierwsi przegrali na własnym boisku z Nędzą 1:3, mimo iż do przerwy po golu Wojciecha Caniboła prowadzili 1:0. Z kolei Czarni Gorzyce zdobyli cenny punkt, remisując w Rybniku z Rymerem 1:1.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?