Podczas uroczystego odbioru zadania pt. „Odtworzenie pierwotnej pojemności zbiornika przystopniowego w Rzeszowie na rzece Wisłok” obecny był wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski. Wskazał on, że kilka lat temu utworzono Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”, aby móc realizować tak duże inwestycje jak ta w Rzeszowie.
Spektakularna inwestycja
-Kiedy kilka lat temu na podstawie nowelizacji prawa wodnego powstało państwowe gospodarstwo wodne Wody Polskie chodziło nam o sprawną realizację tego typu inwestycji, jakie mamy za nami. Oddajemy do użytkowania dla województwa podkarpackiego i mieszkańców Rzeszowa zmodernizowany, pogłębiony, oczyszczony zbiornik. Pamiętam jak 4 lata temu stałem po drugiej stronie tego zalewu razem z posłem Krzysztofem Sobolewskim na początku tej inwestycji. Mało, kto wierzył, że uda nam się w sposób terminowy, sprawny, i kompetentny dotrzymać tej realizacji. Dzisiaj możemy powiedzieć „Mamy to” Rzeszów ma oczyszczony i ekologiczny, nowy zbiornik tak bardzo potrzeby dla mieszkańców miasta i gospodarki wodnej -powiedział minister Grzegorz Witkowski.
Odmulanie zalewu to długo wyczekiwana inwestycja, wiele ekip rządzących nie potrafiło sobie z nią poradzić. Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości zrealizował tak spektakularne przedsięwzięcie w ramach, którego około 46 tysięcy ciężarówek wywiozło nagromadzony w zalewie osad a prace były prowadzone często całodobowo.
Całkowita wartość inwestycji wyniosła blisko 70,5 mln zł, natomiast uzyskane dofinansowanie ze środków „Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko działanie 2.5 Poprawa, jakości środowiska miejskiego, oś priorytetowa II Ochrona środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu” to ponad 42 mln zł.
Jednym z głównych inicjatorów tej inwestycji w całości wykonanej przez państwo był poseł Krzysztof Sobolewski
- Kilka dni temu ogłaszaliśmy inwestycję na temat budowy Wisłostrady, wtedy mówiłem, że ta droga to jest otwarcie się Rzeszowa na północ. Dzisiaj można powiedzieć, że dla Rzeszowa otwierany jest Wisłok. Z pieniędzy unijnych i rządowych w kwocie ponad 70 milionów zł udało się odmulić zbiornika i doprowadzenie do takiego stanu jak dzisiaj widzimy. Zbiornik jest zabezpieczeniem przeciwpowodziowy dla Rzeszowa.
Zabezpieczą San
Podczas spotkania przy zaporze w Rzeszowie wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski mówił o najbliższych planach dotyczących podkarpacia w kwestii gospodarki wodnej.
- Powiem tylko o dwóch projektach, które będą realizowane w najbliższych latach. To jest przede wszystkim zbiornik Kąty-Myscowa, który będzie zapobiegał powodzi w tej części kraju szczególnie na podkarpaciu. Drugą rzeczą będzie program zapobiegania powodzi na rzece San i związane z tym zabezpieczenie okolic Przemyśla. Te dwie inwestycje są procedowane, mamy na nie źródła finansowania i mogę państwa zapewnić, iż oba przedsięwzięcia na terenie województwa Podkarpackiego będą realizowane. Jesteśmy w tej sprawie po konsultacji z Ministerstwem Finansów i Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej -zdradził wiceminister Witkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?