Wiktor Baranowski, Władysław Boroń, Henryk Filipecki "Tarzan", Jan Kwak, Wacław Laskowski "Wielki" czy Antoni Tkocz "Antoś - to tylko niektóre z osób, które w latach 1945-1956 z rąk funkcjonariuszy państwa komunistycznego poniosły śmierć w raciborskim więzieniu. Zginęli za działalność niepodległościową.
To właśnie pamięć o żołnierzach wyklętych, jest jedną z kluczowych wartości narodu polskiego. Jak podkreślano podczas środowych uroczystości, bez pamięci o nich, zatracimy jako naród swoją tożsamość.
- Dzisiejsza uroczystość jest jasnym znakiem trafnego zrozumienia tezy, że państwa bez historii tracą swoją tożsamość, że zagubienie pamięci o bohaterach może prowadzić do tragedii. Upamiętniani dzisiaj bohaterowie oddali swoje życie w czasach, kiedy Polska po 123 latach wróciła na mapę Europy jako suwerenne państwo. Niestety po 1945 roku, do 1989 roku Polska była krajem ciemiężonym przez komunistyczną, zbrodniczą ideologię, która dążyła do zatarcia pamięci o niepodległościowych bohaterach - mówił ppłk Maciej Konior, dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu.
Jak podkreślał dyrektor raciborskiego więzienia, upamiętnienie bohaterów stało się również przesłaniem dla młodych Polaków, że niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze. Ppłk Maciej Konior nawiązywał również do sytuacji za naszą wschodnią granicą.
- Rosja po raz kolejny prowadzi zbrojny konflikt próbując anektować suwerenny ukraiński naród. Czy my, Polacy, jesteśmy gotowi z Bogiem na ustach, z honorem do krwi ostatniej kropli z żył bronić niepodległości Rzeczpospolitej? - pytał. - Oby nikt nigdy więcej w niepodległej Polsce nie był zmuszany przelewać swojej krwi za faktyczną wolność i niepodległość - dodawał ppłk Maciej Konior.
Uroczystości Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Raciborzu
W środowych uroczystościach wzięło udział wielu oficjeli, parlamentarzyści, samorządowcy, a także mieszkańcy Raciborza. Pierwsza część obchodów odbyła się na Cmentarzu Jeruzalem, gdzie odsłonięto tablicę upamiętniającą pomordowanych Żołnierzy Polskiego Podziemia Niepodległościowego. Główne uroczystości odbyły się pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych przy Zakładzie Karnym w Raciborzu, gdzie głos zabrał wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Podkreślał, że konieczne jest przywracanie historii o bohaterach.
- Zostali pochowani w taki sposób, aby historia o nich zapomniała. Oni mieli być zapomniani przez historię. Naszym obowiązkiem jest głośno o nich mówić - wskazywał wiceminister Michał Woś. - Zbrodnicze ideologie zawsze przegrywają z wolnością. A to wolność jest fundamentem najwyższych idei, która jednoczy naród polski - dodawał wiceminister sprawiedliwości.
Częścią uroczystości było także złożenie kwiatów przed pomnikiem, po którym koncert odegrała grupa Filharmoników Filharmonii Śląskiej - The Feel Harmonic.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
3 lutego 2011 roku Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Nie jest to jednak przypadkowa data, gdyż właśnie 1 marca 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. To oni tworzyli krańcowe kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.
Ustanowienie w 2011 roku 1 marca Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, stało się ostatecznym potwierdzeniem przez wolną Rzeczpospolitą roli, jaką odegrali ci bohaterowie na drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?