Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Namiot w Raciborzu przy ul. Mickiewicza nielegalny? Właściciel nie chce płacić

Aleksander Król
aleksander król
Niedawno na ulicy Mickiewicza, niedaleko rynku, tuż obok Galerii Młyńskiej stanął potężny, biały namiot, w którym sprzedawane są ubrania i drobiazgi. Wszystko wskazuje na to, że niedługo mieszkańcy będą tam zaglądać.

Okazuje się, że przedsiębiorca postawił namiot i handluje bez zgody władz. Sprawą zajmie się prokuratura.

- To samowola budowlana. Zgłosiliśmy to do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, a ten oddał już sprawę do prokuratury - przyznaje Mirosław Lenk, prezydent Raciborza.

Póki co, urzędnicy nakazali straży miejskiej zbieranie opłat za handel poza targowiskiem - dziennie 20 złotych za metr kwadratowy. Namiot jest sporych rozmiarów - więc inwestor powinien płacić nawet 600 złotych dziennie.

- Ale uchyla się od tego obowiązku, dlatego nie wykluczone, że sprawa skończy się w sądzie - mówi Lenk.

Namiot nie budzi też zachwytu raciborzan. - Estetyczny to on na pewno nie jest. Ale rzeczy są tanie - mówi Katarzyna Walszczak, która odwiedziła dzikie targowisko na Mickiewicza. W podobnym tonie wypowiada się Jagoda Marek. - To centrum miasta. Obiekt nie jest dekoracyjny. Inna sprawa, że wcześniej rosły tu chwasty, wysokie na metr, które też ładne nie były - mówi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto