Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzynie Polski pokonane przez Niemki na własnym terenie

Alek, RTP UNIA
arc RTP UNIA RACIBÓRZ
Piłkarki Unii Racibórz wysoko przegrały 1-5 z VFL Wolfsburg w pierwszym meczu 1/16 UEFA Womens Champions League. Wicemistrzynie Niemiec praktycznie zapewniły sobie awans do kolejnej fazy, bo były dzisiaj lepsze w każdym elemencie gry.

Początek meczu to wzajemne badanie obu zespołów. Nasze zawodniczki w pierwszej fazie meczu wyglądały na lekko stremowane. Były odrobinę za wolne dlatego w kolejnych minutach to Niemki konstruowały bardziej przemyślane akcje ale zawodziła skuteczność. Przełom nastąpił w 21 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywała Verena Faisst, a piłkę głową uderzyła Alexandra Popp i zgrała przed bramkę. Tam sprytnie zachowała się Martina Mueller ustawiona tyłem do bramki, bo przepuściła piłkę między nogami, a potem piętą skierowała ją do siatki. Piłkarki Wolfsburga w pierwszej połowie miały więcej z gry jednak wynik nie uległ już zmianie.

Fatalnie rozpoczęła się druga odsłona. Tuż po rozpoczęciu w 46 minucie drugiego gola zdobyła Martina Mueller wykorzystując błąd naszej stoperki. Unia zdołała jednak szybko odpowiedzieć. W 47’ Chinasa Okoro Gloria wspaniale przelobowała bramkarkę rywali i tym samym zdobyła kontaktową bramkę. Mógł to być punkt zwrotny meczu, w którym wydawało się, że mistrzynie Polski uwierzą w siebie i ruszą do przodu. Niestety w 67. minucie na 3-1 podwyższyła Zsanett Jakabfi, a potem dwa gole dołożyła zmienniczka Conny Pohlers. Fatalne błędy w drugiej odsłonie popełniały nasze obrończynie. Dlatego tylko wspaniałej dyspozycji Darii Antończyk możemy zawdzięczać, że końcowy wynik nie był jeszcze wyższy. Nasze piłkarki odstawały motorycznie od swoich rywalek co w połączeniu z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi oraz umiejętnościami piłkarskimi przeciwniczek było dzisiaj decydujące . W rewanżu unitki zagrają raczej tylko o honorowe pożegnanie się z Ligą Mistrzyń.

Ralf Kellermann (trener VfL Wolfsburg) -Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się tak wysoko wygrać. Przyjechaliśmy tutaj z wielkim szacunkiem dla raciborzanek. W sparingach które graliśmy z Unią przeciwniczki dobrze się prezentowały. Niemniej jednak, byliśmy dzisiaj bardzo dobrze przygotowani i wykorzystaliśmy błędy rywalek. Końcowe 20 minut to nasz popis wtedy pokazaliśmy naszą siłę.

Remigiusz Trawiński (trener Unii Racibórz) - Przyjmujemy z pokorą ten wynik, chociaż oczywiście chcieliśmy się dzisiaj zaprezentować korzystniej. Mieliśmy swoje okazje bramkowe. Przy stanie 1:2 była szansa na wyrównanie, ale to rywalki wyprowadziły skuteczną kontrę. Okazuje się, że na razie nasze umiejętności wystarczają na wygranie kwalifikacji, natomiast nie pozwalają skutecznie rywalizować z zespołami czołówki europejskiej. W rewanżu zrobimy wszystko, by zaprezentować się z lepszej strony niż dzisiaj.

Powtórki meczu można zobaczyć na antenie Eurosportu w piątek o godz. 9.00, 13.00 i 17.00 oraz w sobotę o godz. 10.00

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto