Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mirosław Lenk: Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, rozum mu odbiera

Aleksander Król
Mirosław Lenk, prezydent Raciborza, nie chce komentować wczorajszego wystąpienia Anny Ronin, radnej Raciborza i kandydatki do Sejmu, podczas którego wezwała prezydenta do dymisji i zarzuciła mu hejtowannie w sieci.

- Nie chcę niczego komentować przed wyborami. Pewnie właśnie o to chodziło - mówi nam Mirosław Lenk, prezydent Raciborza, którego poprosiliśmy o komentarz w sprawie wystąpienia Anny Ronin.

Gdy pytamy o to, czy "organy ścigania" - które według Ronin - miały dojść do tego, że z domu prezydenta hejtowano, sprawdzały jego dom - Mirosław Lenk prosi, by sprawdzić na policji albo w prokuraturze. - Ja nie hejtuję - mówi Lenk.

- Jak kogoś Pan Bóg chce ukarać, to mu rozum odbiera - rzuca na koniec.

ZOBACZ TAKŻE:
Anna Roinin wezwała prezydenta Lenka do dymisji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mirosław Lenk: Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, rozum mu odbiera - Racibórz Nasze Miasto

Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto