Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto rywalizacji Kasprowicza z Mickiewiczem

Aleksander Król
Racibórz to miasto rywalizacji dwóch liceów - Kasprowicza i Mickiewicza, które od dawna kruszą kopie o miano najlepszej szkoły w mieście. Uczniowie walczą nie tylko o stopnie, bo "odwieczna wojna" toczona jest także poza murami szkoły.

- Jeździmy na zagraniczne wycieczki, o jakich w jedynce mogą tylko pomarzyć. Przy naszej szkole jest strzelnica, w jedynce jej nie ma - mówią licealiści z II LO. A ich rówieśnicy z Kasprowicza nie są im dłużni. - Nasza szkoła ma wspaniałą tradycję, może pochwalić się wieloma znakomitymi absolwentami. Do naszej szkoły chodził nawet nasz patron - polski poeta Jan Kasprowicz - mówią licealiści z "jedynki".

Ogłaszane każdego roku rankingi najlepszych szkół w województwie budzą olbrzymie emocje i gdy trochę wyżej jest "Kasprowicz", "Mickiewicz" nie jest mu dłużny, przytaczając na przykład wyniki zdawalności matur, gdy te akurat wypadną tu lepiej. Ślad rywalizacji z młodzieńczych lat pozostaje w absolwentach obu szkół na zawsze. Czekamy na Wasze wspomnienia ze szkolnych lat! Piszcie w komentarzach albo na: [email protected]

Co mówią maturzyści z Kasprowicza?

Dlaczego wybraliście I LO, a nie "dwójkę"?
W pierwszym Liceum Ogólnokształcącym w Raciborzu większy akcent postawiony jest na przedmioty ścisłe. A my jesteśmy na profilu matematyczno-fizycznym.
Dlatego wybraliśmy jedynkę. Poza tym to szkoła z tradycjami.

Czy w Waszej szkole widać symptomy tzw. wyścigu szczurów? Ścigacie się z rówieśnikami z II LO?
To przesada, u nas nie ma czegoś takiego jak "wyścig szczurów". Nikt się z nikim nie ściga. Wręcz przeciwnie, uczniowie pomagają sobie jak mogą, jeśli trzeba pożyczają sobie notatki. Jest bardzo przyjazna atmosfera.

Co mówią maturzyści z Mickiewicza?

Dlaczego wybraliście II LO, a nie "jedynkę"?
Dwójka miała lepszą renomę, jeśli chodzi o zdawalność matur. Poza tym tylko tu był taki profil - chodzimy do trzeciej klasy o profilu społeczno-prawnym. W naszej szkole jest lepsza atmosfera, jest bardziej rodzinnie.

Ścigacie się z kolegami z I LO?
To raczej "jedynce" zależy na tej rywalizacji. To oni podkręcają atmosferę. Czasem mówią, jacy to oni nie są. My uczymy się dla siebie. Wyścig nas nie interesuje.

Poza tym możemy liczyć na naszych nauczycieli, są otwarci i jak trzeba potrafią nam pomóc. Na pewno zapamiętamy wychowawczynię - panią Dorotę Zajdę-Panek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto