Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuźnia Raciborska: Postawili plac zabaw własnymi siłami

Joanna Wieczorek
Mieszkańcy nowego osiedla w Kuźni Raciborskiej postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i najtańszym sposobem wyremontowali plac zabaw, a w zasadzie stworzyli całkiem nowe podwórko. Jest tam teraz ładnie i przede wszystkim różnorodnie, stare atrakcje zastąpiły nowoczesne urządzenia do różnego wykorzystania. - Dzieci szybko się nimi nie znudzą – komentują rodzice.

Kuźnia Raciborska: Postawili plac zabaw własnymi siłami

- Bardzo fajnie, że jest zrobiony dla małych dzieci. Takie huśtawki z zabezpieczeniem, dla starszych normalne huśtawki. Jest tutaj teraz tak kolorowo. Super pomysł – opowiada Pani Alicja Kowalewska. Jak było wcześniej? - Jeden koń, jedna huśtawka, ta lina i tyle. Tutaj był ładny plac ale został zdewastowany kilkanaście lat temu. Teraz jest ogrodzenie, psy nie wejdą i nie zabrudzą – komentuje Pan Adam Bedrunka. Wiadomość o nowym placu zabaw na kuźniańskim osiedlu rozniosła się już po zakładach pracy na terenie gminy. - Na odlewni słyszy się, że są zadowoleni. Naprawdę dobry pomysł, dzieci mają w końcu ten swój plac – dodaje Pani Alicja.

Plac zabaw na obrzeżu osiedla, tuż przy górce, istniał od zawsze. W kolejnych latach postępował jednak proces jego dewastacji. Był pomysł, by go przenieść w inne miejsce, ale prawdopodobnie mieszkańcy nie wyraziliby na to zgody. Wpływ na to ma lokalizacja i bezpośrednie sąsiedztwo drzew, które naturalnie zacieniają teren. Pomysł z przeniesieniem placu zbiegł się z prośbą dzieci, które chciały, aby wyremontować podwórko. - Prośbę dzieci ze szkoły podstawowej postanowiliśmy uskutecznić – opowiada przewodnicząca rady osiedla, Krystyna Borutko. - Mając budżet, który wynosił ponad 20 tys. na cały rok, doszliśmy do wniosku, że 15 tys. przeznaczymy na nowy plac zabaw – uzupełnia Jacek Gąska, członek zarządu rady osiedla.

Rozpoczęły się poszukiwania placu zabaw. Dorośli chcieli, by w zestawie znalazło się jak najwięcej różnorodnych urządzeń. Plac zamówiono w marcu, by zdążyć jeszcze z jego montażem przed wakacjami. - Trzeba sobie zdawać sprawę, że te place zabaw kosztują dzisiaj w granicach 30 – 35 tys. złotych – dodaje Gąska. Płot zakupiono z poprzedniego rozdania środków na dzielnice. W pracach sporo pomogli strażacy, którzy postawili płot, odnowili starą zjeżdżalnię i przygotowali miejsce pod piaskownicę. - Sposobem gospodarczym udało nam się zaoszczędzić trochę pieniędzy, za które zostanie zakupiony sprzęt dla Ochotniczej Straży Pożarnej, których de facto będzie wykorzystywany na potrzeby mieszkańców i całej gminy. Ten sprzęt będzie służył w akcjach gaśniczych i ratunkowych – dodaje członek zarządu rady osiedla. Piaskownicę ufundowała kopalnia Kotlarnia. Pomogli także chłopcy z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rudach. Jeśli środki na to pozwolą na placu zabawa pojawią się jeszcze ławki dla rodziców, którzy będą mogli bezpośrednio obserwować zabawę swoich pociech a także cieszyć się chwilą odpoczynku w zacienionym miejscu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto