Niestety, raciborzanie póki co muszą zapomnieć o chrupiących kurczakach z KFC, bo restauracja na sto procent nie ulokuje się w należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna City Center przy Opawskiej-Matejki. Choć było blisko.
- To sprawa zamknięta. KFC u nas nie będzie. Sieć potrzebuje miejsca na coś w rodzaju Mc-drive'a. Tak, by kierowca mógł podjechać pod okienko i zamówić jedzenie. A tu nie ma takiej możliwości - mówi nam Tadeusz Wojnar, prezes "Nowoczesnej". Dodaje, że trwają negocjacje z innymi sieciami, które mogłyby wprowadzić się do City, ale na razie nie warto robić szumu i podawać ich nazw.
- Szkoda, że nie będzie "kurczaków". Niestety duże sieci omijają nas szerokim łukiem i wolą się lokować w Rybniku - mówi Jarek Kornas z Raciborza.
Mieszkańcy jednak nie będą chodzić głodni. Istnieje duża szansa na to, że na ulicy Długiej 12 powstanie lokal TelePizzy. Sieć szuka chętnego, który poprowadziłby restaurację w tym miejscu. Gdy zaczną serwować tam włoskie dania, z pewnością ożyje opustoszała dziś ulica, która jeszcze do niedawna była najważniejszym deptakiem Raciborza.
Więcej życia będzie także na rynku, gdzie na skwerze pod kościołem św. Jakuba w końcu ma ruszyć budowa hotelu. Co prawda mieszkańcy już teraz powinni oglądać mury gmachu, bo prace miały rozpocząć się w ubiegłym roku, ale przeciągnęły się formalności. Inwestor przekonał urzędników, że opóźnienia nie wynikają z jego winy i nie musiał nawet zapłacić 500 tysięcy złotych kary. - Teraz musi rozpocząć prace do 27 lipca - mówi Anita Tyszkiewicz-Zimałka, rzecznik raciborskiego magistratu.
Nie spieszy się też nowym właścicielom dawnego szpitala miejskiego przy ulicy Bema, który starostwo sprzedało za 5,5 miliona złotych. Teren niedawno został ogrodzony, ale nie słychać tu jeszcze odgłosów budowy.
To m.in. tu w przyszłości będziemy się leczyć, bo w budynkach od strony Bema ma powstać placówka medyczna, z kolei od Opawskiej - obiekt handlowy.
Zresztą ulica Bema przeżywa całkowitą metamorfozę, bo tam, gdzie dawniej był basen letni, dziś buduje się eleganckie osiedle.
Ale w niedalekiej przyszłości będziemy mieli też gdzie pływać. Choć czas ucieka, Mirosław Lenk, prezydent Raciborza ciągle zapewnia, że jeszcze w tym roku ruszy budowa aquaparku na Ostrogu. Szacuje się, że z obiektu będzie korzystało dziennie 1,5 tys. osób, które nie tylko będą kąpać się tu w kilku basenach i wannach jacuzzi, ale i relaksować w saunie fińskiej, czy grocie śnieżnej.
Na wszystkie atrakcje poczekamy do końca lipca 2013 roku. Budowa aquaparku będzie kosztowała około 30 milionów złotych, a w tym roku na inwestycje urzędniczy przeznaczą 8 milionów. Oby.
- Przyznam, że zaczynam się trochę niepokoić. Mamy powoli koniec maja, a o aquaparku w dalszym ciągu tylko się mówi. Oby nie było tak jak w latach ubiegłych. Urzędnicy wymyślają cuda, mają wspaniałe rysunki i wizje, a nic z tego nie wychodzi - mówi Karol Gniotek z Raciborza.
Żadnych obaw nie muszą mieć rowerzyści, bo nowa ścieżka na wałach Odry już powstaje.
W tym roku przybędzie nam też parkingów - m.in. na ulicy Łąkowej (tu prace już ruszyły) i przed Jeruzalem, czyli największym cmentarzu w mieście.
Czy Racibórz dobrze się rozwija? - Powiedzieć, że stoi w miejscu, to za dużo. Ale mogłoby być lepiej. Szkoda, że urzędnikom nie udało się sprzedać w końcu tego Placu Długosza. Gdyby tam powstała duża galeria handlowa, miasto by ożyło. To do nas ściągaliby sąsiedzi. Teraz mieszkańcy okolicznych wsi jeżdżą na zakupy do Rybnika. Zresztą my też jeździmy - mówi Marcin Kot, mieszkaniec Raciborza
Czego brakuje w Raciborzu? Czekamy na Wasze komentarze! Najciekawsze opublikujemy w piątkowym tygodniku Dziennika Zachodniego!
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
