- W wodzie leży kilkadziesiąt powalonych drzew. Przez lata nikt nie dbał o to, żeby koryto było drożne - mówi Wrona, dodając, że teraz trzeba pomyśleć także o obwałowaniu Rudy.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele RZGW i urzędu gminy Kuźnia Raciborska sprawdzili cały bieg Rudy.
- Zlokalizowano wszystkie powalone drzewa, miejsca, gdzie woda uszkodziła brzeg. To wszystko trzeba będzie teraz naprawić - mówi Rita Serafin, burmistrz Kuźni Raciborskiej. Nie wiadomo jednak kiedy. W RZGW tłumaczą, że powódź wyrządziła olbrzymie szkody także na innych rzekach.
- Wszystko teraz inwentaryzujemy. Mamy do zbadania około 1000 kilometrów głównych cieków. Drzewa usuwane są na bieżąco. Wyślemy nad Rudę naszą ekipę. Ale naprawiać będziemy najbardziej pilne rzeczy. Dopiero ustalamy priorytety - mówi Artur Wójcik, zastępca dyrektora RZGW w Katowicach.
O wałach Rudy mieszkańcy póki co mogą pomarzyć. - Istnieją nowe unijne dyrektywy ryzyka powodziowego, gdzie ważnym elementem przy tego rodzaju inwestycjach jest czynnik ekonomiczny. Oczywiście bardzo ważne są aspekty społeczne i ekologiczne, ale trzeba zastanowić się, czy budować wał w miejscach, gdzie będzie on chronić jedynie pole - mówi Wójcik. Dodaje, że w przyszłości inaczej będzie się chroniło miasta, a inaczej pola i łąki. Dotąd wszędzie budowano jednakowe zabezpieczenia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?