Koronawirus w kopalni Jankowice
Gwałtownie rośnie liczba zakażonych w ruchu Jankowice, części kopalni zespolonej ROW, należącej do Polskiej Grupy Górniczej. W środę (29.04) na godz. 13 koronawirusa potwierdzono u 74 pracowników, 650 jest w kwarantannie. To najwięcej w całej PGG.
Liczby w Jankowicach zmieniają się bardzo szybko. To m.in. dlatego, że od piątku do pracowników dociera wymazobus. To znacznie przyspieszyło proces pobierania wymazów i przekazywania ich do laboratorium.
W związku z licznymi zachorowaniami, kwarantanną i wysoką absencją przekraczającą 50 proc. od 27 kwietnia do 3 maja ograniczono do minimum wydobycie. Wprowadzono minimalne obłożenie załogi wynikające z niezbędnych potrzeb dla bezpiecznego funkcjonowania kopalń. W efekcie z ponad 3 tys. całej załogi do pracy dziennie przychodzi ok. 1,2 tys. osób.
Zajmują się utrzymaniem zakładu (pompowanie wody, wentylacja itp.). Prace trwają również na przy ścianach wydobywczych. Chodzi jedynie głównie o ich utrzymanie. W efekcie wydobycie z 10 tys. ton na dobę spadło do zaledwie 3 tys. ton.
Koronawirus w Polskiej Grupie Górniczej
Jeszcze w środę (29.04) na godz. 12 w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej zakażonych było 136 przypadków osób i 1015 w kwarantannie:
- ROW: 67/545 (Chwałowice, Jankowice, Marcel i Rydułtowy)
- Murcki-Staszic: 51/400
- Sośnica: 18/70
Po godz. 13 dane były już nieaktualne. Cały czas do spółki napływają nowe wyniki badań. Obecnie stan zakażonych w wymienionych kopalniach wynosi:
- ROW: 77 (74 Jankowice)
- Murcki-Staszic: 55
- Sośnica: 20
To jednocześnie oznacza, że wzrośnie również liczba osób objętych kwarantanną. Dodajmy, w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach, jak w Jankowicach również wprowadzono czasowe ograniczenie produkcji od 27 kwietnia do 3 maja.
- Zdrowie pracowników oraz ich bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Chcemy maksymalnie obniżyć ryzyko zachorowań wśród pracowników i sprawić, by po okresie epidemii zakłady mogły normalnie i bezpiecznie funkcjonować. Kopalnie wrócą do pracy w przewidzianym terminie – mówił kilka dni temu Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej.
Kilka dni temu w kopalniach PGG podjęto także decyzję o znacznym zintensyfikowaniu wszystkich działań prewencyjnych chroniących pracowników przed ryzykiem zarażenia. Znacznie zwiększona została m. in. częstotliwość dezynfekcji pomieszczeń niezbędnych dla funkcjonowania zakładów.
PGG walczy z koronawirusem
W ostatnich tygodniach PGG wprowadziła szereg procedur ochronnych. Systematycznie przeprowadzana jest dezynfekcja najbardziej newralgicznych miejsc - łaźni, lampowni, cechowni i ważnych ciągów komunikacyjnych. Codziennie odbywa się pomiar temperatury u wchodzących na teren zakładu pracowników. Spółka kupiła także dodatkowe kamery termowizyjne, które automatycznie alarmują, gdy ktoś przechodzący przed obiektywem ma podwyższoną temperaturę i wymaga dokładniejszych badań.
W każdym oddziale PGG powołany został sztab kryzysowy, który na bieżąco koordynuje działania związane z zapewnieniem pracownikom bezpieczeństwa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?