Kandydaci na burmistrza Kuźni Raciborskiej o przyszłości gminy

- Na początek trzeba dokończyć rozpoczęte inwestycje - kanalizację oraz budowę hali sportowej w Rudach, na co postaramy się zdobyć pieniądze z zewnątrz - mówi Rita Serafin, która ubiega się o reelekcję na stanowisku burmistrza.
Dodaje, że ważna jest także budowa parkingu i infrastruktury turystycznej przy pałacu Cystersów w Rudach. - Gmina nie wykłada na to pieniędzy, ale ponosi odpowiedzialność organizacyjną. To trudne, ale i bardzo ciekawe zadanie - dodaje Serafin.
Chce także doprowadzić do rozszerzenia oferty opieki zdrowotnej i socjalnej dla osób starszych i potrzebujących pomocy.
- Rozbudowuje się nasz ośrodek zdrowia znajdujący się w budynku po byłej jednostce wojskowej przy ulicy Jagodowej. Mamy kilka pomysłów, jak rozszerzyć jego ofertę. W grę wchodzi partnerstwo publiczno-prywatne - dodaje Rita Serafin, która zapowiada także remonty dróg i placówek oświatowych.

O konieczności dokończenia rozpoczętych inwestycji, w tym kanalizacji, mówi też Witold Cęcek. Kandydat na burmistrza chce też budować nowe mieszkania w Kuźni Raciborskiej.
- Zdecydowanie ich tu brakuje. Młodzi zakładają rodziny i muszą wyjeżdżać z Kuźni, bo tu nie mają gdzie mieszkać. W ten sposób nasze miasto się starzeje - mówi Witold Cęcek. Zapowiada też budowę chodników wzdłuż drogi wojewódzkiej - w Koloni Renerowskiej i remonty dróg. - Są w fatalnym stanie - zauważa Cęcek.
- Trzeba dopilnować by w końcu dokończono budowę wałów przeciwpowodziowych, tak by mieszkańcy za każdym razem nie musieli obawiać się większych opadów deszczu. I koniecznie trzeba doposażyć także nasze ochotnicze straże pożarne, które jeżdżą na akcję, nie mając odpowiedniego sprzętu - mówi Witold Cęcek.