Jastrzębie: Nocna interwencja straży pożarnej przy ul. Pomorskiej. Co się stało?
Na równe nogi lokatorów, a także strażaków postawił alarm czujki tlenku węgla. Jego sygnał rozległ się nocą w jednym z mieszkań bloku przy ul. Pomorskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Zdarzenie miało miejsce w piątek, 7 lipca, ok. godz. 2:52.
Pod wskazany adres skierowano jeden zastęp straży pożarnej. Ostatecznie okazało się jednak, że choć czujnik czadu wyraźnie sygnalizował przekroczone stężenia tlenku węgla, to interwencja strażaków nie była konieczna. Dlaczego?
- Na miejscu zdarzenia po sprawdzeniu czujnika tlenku węgla stwierdzono jego uszkodzenie - mówi asp. Wojciech Wożgin z jastrzębskiej straży pożarnej.
Strażacy dokonali jednak pomiarów swoimi urządzeniami. Nie było zagrożenia
Dla pewności strażacy dokonali jeszcze pomiarów swoimi urządzeniami. Te potwierdziły, że czujnik czadu, który ich zaalarmował był uszkodzony. Jak informują strażacy, pomiary nie wykazały czadu w mieszkaniu.
Ponieważ nie było jakiegokolwiek zagrożenia, nie ma też mowy, żeby ktokolwiek został poszkodowany. Samo zdarzenie natomiast zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy. Był to jednak jeden z tych alarmów, które uznawane są za alarm w dobrej wierze.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?