– To ponad 740 kilometrów. Kamiński przepłynął Wisłę. Ja chcę pokonać Odrę. Jeszcze nikt tego nie dokonał – mówi 60-letni śmiałek, który ma na swoim koncie sporo sukcesów, ale w… maratonach.
Najtrudniejszy będzie odcinek rzeki do Wrocławia. – Po drodze czekają mnie 22 śluzy. Jeśli będą zamknięte, będę musiał przenosić kajak lądem. To będzie kłopotliwe – przyznaje Ścigocki.
Pływa od dziecka. – Teraz jestem na emeryturze i mogę pozwolić sobie na takie przygody – dodaje były nauczyciel.
Podczas wyprawy nad morze Ścigockiemu będzie towarzyszył jego przyjaciel Zenon Kędzierski. – Pojadę za Jankiem samochodem. Będziemy kontaktować się telefonicznie. Wierzę, że mu się uda – mówi Zenon Kędzierski.
Ciekawią się losy śmiałka? Relację z jego wyprawy znajdziesz na: raciborz.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?