Górnicy z kopalni Pniówek i Jankowice badani w specjalnym namiocie. Ruszyły badania przesiewowe
Górnicy ze śląskich kopalń, gdzie wystąpiły ogniska koronawirusa, narzekali, że muszą długo czekać na testy na koronawirusa. Dziś (7.05) o godz. 7 strażacy ustawili pod szpitalem specjalny namiot, do którego będzie się wjeżdżało samochodem. W ten sposób - bez wychodzenia z auta - będą robić testy na koronawirusa górnikom z KWK Jankowice, kopalni Pniówek a także Murcki – Staszic, Sośnica i Bobrek.
- Akcja została skoordynowana na poziomie Sanepidu, kopalni i nas, ale nas w tym sensie, że myśmy udzielili miejsca na namiot. Do namiotu będzie się wjeżdżało samochodem. I tam będzie pobierany wymaz i wysyłany do laboratorium - mówi Michał Sieroń, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.
W ciągu jednej godziny 20 górników ma przejeżdżać przez namiot, w którym pobrany będzie wymaz.
Przypomnijmy, kopalnia Jankowice ma największą liczbę zakażonych pracowników. Do środy (6 maja) w ruchu należącym do Polskiej Grupy Górniczej potwierdzono 204 przypadki koronawirusa. W kopalni wstrzymano wydobycie, ograniczono liczbę pracowników.
Ale podobne badania ruszyły też w 5 innych śląskich kopalniach.
Dziś 7.05 ruszyły badania przesiewowe górników pracujących w kopalniach, w których wystąpiła największa ilość zakażeń.
– Decyzją rządu oraz Głównego Inspektora Sanitarnego dzisiaj przebadanych ma być łącznie 1000 górników – zapowiada wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
A chodzi o pracowników pięciu kopalń: Jankowice, Murcki – Staszic, Sośnica należących do Polskiej Grupy Górniczej, KWK Pniówek zarządzanej przez Jastrzębską Spółkę Węglową oraz KWK Bobrek Węglokoksu.
– Z informacji, które przekazali nam powiatowi inspektorzy sanitarni, od rana w pięciu punktach wyznaczonych wspólnie przez sanepid i dyrekcje kopalń, trwa już proces pobierania wymazów w systemie drive-thru. Wytypowani przez zakład górnicy podjeżdżają swoimi samochodami pod namiot, nie wychodzą z pojazdów, jedynie opuszczają szybę i wyspecjalizowany personel medyczny sprawnie pobiera wymaz z gardła. Próbki jeszcze dziś trafią do laboratorium do badania genetycznego pod kątem obecności Covid-19 – objaśnia wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Badania przesiewowe to pokłosie wczorajszej wizyty głównego inspektora sanitarnego Jarosława Pinkasa w województwie śląskim. Inspektor uczestniczył w posiedzeniu sztabu kryzysowego pod przewodnictwem wojewody Wieczorka, który przedstawił sytuację epidemiologiczną zwłaszcza w górniczych spółkach.
– Zapoznałem się z sytuacją na Śląsku. Ona jest bardzo skomplikowana, dlatego, że to duża aglomeracja, ogromne zagęszczenie, specyfika zakładów pracy. Rząd robi wszystko, żeby górnicy i mieszkańcy Śląska byli bezpieczni, żeby mieli dostęp do badań i żeby sytuacja epidemiologiczna, która w tej chwili jest dość niepokojąca, uległa istotnej poprawie. Jestem tutaj między innymi dlatego, żeby udzielić istotnego wsparcia kadrowego. Wspólnie z ministrem Szumowskim podjęliśmy decyzję o zwiększeniu wolumenu badań, testowania mieszkańców Śląska – zapewnił minister Pinkas.
Jeszcze tego samego wieczora wojewoda Jarosław Wieczorek ponownie odbył wideokonferencje z szefami spółek węglowych oraz z właściwymi powiatowymi inspektorami sanitarnymi, aby ustalić dokładne lokalizacje dokonywania badań przesiewowych oraz przygotowania pod kątem technicznym całego procesu. W każdym z tych pięciu punktów stoją namioty ustawione bądź to przez państwową straż pożarną, bądź żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej 13. Śląskiej Brygady OT.
Koronawirus obecny jest już w zakładach wszystkich spółek, w największej z nich – Polskiej Grupie Górniczej zakażonych jest ok. 360 pracowników, a prawie 1,5 tys. przebywa na kwarantannie. W trzech kopalniach PGG z powodu sytuacji epidemicznej wstrzymano produkcję.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?