O konieczności łączenia szkół w Raciborzu mówi się od dawna. Nie wygramy z niżem demograficznym - mówi Adam Hajduk, starosta raciborski i mówi prawdę. Ale o planach likwidacji szkoły, uczniowie Ekonomika, a także ich rodzice powinni dowiedzieć się wiele miesięcy temu. Powinny być organizowane spotkania z rodzicami, rozmowy i konsultacje jawne, a nie odbywające się gdzieś w kuluarach. Dlatego rodzice i młodzież mają pretensje. Dla nich zmiany oznaczają likwidację ekonomika.
Może gdyby rozmawiano z nimi od dawna. Podawano prawdziwe argumenty, nie nieśliby teraz transparentów, nie organizowaliby protestu.
Klimat w mieście jest zły. Na pewno nie służy nauce, a przecież matury za pasem. Na pewno nie służy wychowaniu młodzieży, która ze strajku, braku informacji ze strony starostwa i całego tego zamieszania wyciągnie lekcje.
Zabrakło dyskusji na temat przyszłości raciborskich szkół. Więc może rozpocznijmy ją teraz. Trzeba mówić wyraźnie, że nie likwidujemy, a budujemy nową mocną szkołę. Bo Racibórz potrzebuje dobrej szkoły ekonomicznej.
Może nie trzeba się spieszyć z podejmowaniem ostatecznych decyzji. Jeden z rodziców uczniów Ekonomika, który będąc radnym powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu , odpowiadał za oświatę, twierdzi, że raciborskie szkoły można uratować. Że w Kędzierzynie też zamierzano likwidować, a placówki przetrwały i mają się dobrze. Może warto zastanowić się chociażby nad radami byłego szefa oświaty z Kędzierzyna-Koźla. Być może warto jeszcze poczekać. Bo likwidacja szkół nie jest dobrym zwiastunem dla tego miasta.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Racibórz manifestacja uczniów ekonomika ZDJĘCIA
CZYTAJ KONIECZNIE:
Kochamy Ekonomik, prosimy nie likwidujcie szkoły ZDJĘCIA KLAS
Ekonomik Racibórz: młodzież szykuje protest
Likwidacja Ekonomika w Raciborzu: młodzież mówi NIE
Likwidacja Ekonomika w Raciborzu. Pytania do starosty
Likwidacja Ekonomika w Raciborzu - Starosta zachowuje się jak Piłat
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?