18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzielnicowi Raciborza: Piotr Badurczyk - mieszkańców znam po imieniu ROZMOWA

Aleksander Król
Dzielnicowi Raciborza: Piotr Badurczyk
Dzielnicowi Raciborza: Piotr Badurczyk
Rozmowa z asp. sztab. Piotrem Badurczykiem, dzielnicowym z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, którego rewirem są Pietrowice Wielkie.

Praca policjanta w mieście, takim jak Racibórz, a w gminie wiejskiej Pietrowice Wielkie, to pewnie dwa różne pojęcia...

To prawda, miasto i wieś mają zupełnie inna specyfikę. Występują zupełnie inne zagrożenia. Nie ma dużych blokowisk, nie ma włamań do piwnic, a poważne przestępstwa zdarzają się rzadziej.

Czyli rozwiązuje pan przede wszystkim spory sąsiedzkie?

Nie powiedziałbym. Rzeczywiście, zdarza się, że w wiejskich gminach tak zwane waśnie sąsiedzkie stanowią problem, ale w Pietrowicach Wielkich tak nie jest. Ubliżyłbym mieszkańcom, gdybym stwierdził, że są zwaśnieni. Problemy sąsiedzkie można policzyć na palcach jednej ręki.

Można pozazdrościć mieszkańcom...

To rzeczywiście spokojne miejscowości. Wszyscy się znają. Mamy dobrą młodzież. Mimo bliskości granicy z Czechami, akurat w Pietrowicach Wielkich nie ma problemów na przykład z narkotykami.

Ale przestępstwa jednak się zdarzają. Czy po tym, jak zlikwidowano posterunek policji, mieszkańcy dalej są tak samo bezpieczni jak dawniej?

Poziom bezpieczeństwa utrzymał się na tym samym poziomie. Przeglądałem statystyki z ostatnich lat. Kradzieży z włamaniem, czy nietrzeźwych użytkowników dróg jest dokładnie tyle samo, co wcześniej. Poważne przestępstwa zdarzają się naprawdę rzadko - raz na kilka lat.
O wiele większym problemem są pędzący kierowcy i wypadki drogowe na głównych szlakach komunikacyjnych. Gminę Pietrowice Wielkie przecina kilka szybkich tras - dwie na Opole, droga Racibórz- Pietrowice, Racibórz - Krowiarki, Racibórz - przejście graniczne w Pietraszynie. Kierowcy dociskają pedał gazu - dochodzi do kolizji, wypadków. Zdarzenia drogowe są szczególnie uciążliwe. To nasza bolączka, z którą próbujemy walczyć. Podejmujemy różne działania, kontrole prędkości są po to by było bezpiecznie.

Wspomniał pan, że bezpieczeństwo jest utrzymane na tym samym poziomie, co wcześniej, a co można zrobić, by było jeszcze lepiej?

Podczas spotkań z mieszkańcami zawsze apeluję, by zamykali swoje gospodarstwa, gdy wyjeżdżają na pola, albo na wakacje. Wciąż zdarza się, że ktoś zostawi coś otwartego. Domy z reguły są już zamykane, ale czasem na oścież zostają otwarte drzwi na przykład do garaży, czy budynku gospodarczego.
To samo dotyczy wyjazdów wakacyjnych. Zawsze apeluję, by udając się na wymarzony urlop, poprosić sąsiada, żeby zaglądał, czy wszystko u nas w porządku. To naprawdę się sprawdza.

W gminie nie ma jednego miejsca, w którym pan urzęduje. Gdzie mogą pana spotkać teraz mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy?

Dwa razy w miesiącu dyżuruję w Urzędzie Gminy Pietrowice Wielkie - w każdy pierwszy i trzeci poniedziałek miesiąca od godziny 15 do 17.
Jestem też w godzinach pracy dostępny pod numerami telefonów: 32/4594366 oraz 608 231256. Poza tym pracuję w terenie, można mnie spotkać w każdej wsi. Zdarza się, że w ciągu jednej służby "objadę" je wszystkie. Pracuję w tym rejonie 22 lata i wielu mieszkańców zna mnie po imieniu, a ja ich. Przecież właśnie o to chodzi w pracy dzielnicowego.

GŁOSUJ:
Najlepszy Dzielnicowy Raciborza GŁOSOWANIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto