Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawny Racibórz: Ach kiedyś to były zimy!

Aleksander Król
Bulenda
W końcu spadło trochę śniegu, ale już topnieje. - Kiedyś jak w grudniu spadł śnieg, to leżał do marca, albo i dłużej - mówi Urszula Kalus, która pokazała nam zdjęcie raciborskiej zimy z 1957r.

Jakie piękne zimy kiedyś były, jakie piękne sanie kiedyś jeździły, jak pięknie prezentuje się nasza Kaplica przy starym Zamku nad Odrą - mówi Urszula Kalus, słuchaczka Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Raciborzu, pokazując nam zdjęcie wykonane przez jej wujka Wacława Bulendę w 1957 roku, w miejscu gdzie dziś biegnie dwupasmowa Odrostrada. - W tamtym czasie to była bardzo wąska dróżka - wspomina z uśmiechem pani Urszula, dodając, że bardzo zmienił się nasz Racibórz.

Jak w grudniu spadł śnieg, leżał do marca
Na fotografii widać sanie, które ciągną konie. - Jako woźnica siedzi brat mojego ojca, Alojzy Bulenda. Z tyłu siedzą także bracia mojego ojca i żona jednego z nich Łucja, która żyje do dziś i ma 96 lat. Mieszka w Niemczech. W środku siedzą ich dzieci - opisuje nam starą fotografię Urszula Kalus.
- Mnie na tej fotografii nie ma, widać wujostwo jechało do nas z Płoni na Starą Wieś. Bo my mieszkaliśmy właśnie na Starej Wsi. Często robiliśmy sobie takie wypady na saniach.
- Pamiętam jak na "trzech króli" jeździliśmy zawsze saniami na Płonia na faworki - wspomina pani Urszula. - Kiedyś, jak w grudniu spadł śnieg, to leżał jeszcze do marca, a nawet dłużej. - Mam takie zdjęcie z 8 marca, dnia kobiet w 1978 roku, gdy jesteśmy w śniegu. Ono też wujek zrobił - mówi Urszula kalus.
Dodaje, że w tamtym czasie jedynie Wacław Bulenda, który siedzi na saniach, miał aparat.
- Może wujek poprosił kogoś, by zrobiono to zdjęcie - mówi.

Na fotografii restauracja, która potem spłonęła
Fotografia z 1957 roku jest ciekawa jeszcze z innego powodu. W tle, obok kaplicy zamkowej po prawej stronie, przy budynku bramnym znajduje się jeszcze jeden budynek.
- Pan Adrian Szczypiński (red. kręci filmy dokumentalne o Raciborzu) tłumaczy, że to budynek restauracji - mówi Urszula Kalus.
- Widoczny na zdjęciu budynek był starszy od większości zabudowy zamku, bo przetrwał pożar z 1858 roku. Jednak w 1960 roku, w czasie zabawy sylwestrowej ogień wymknął się spod kontroli i wszystko poszło z dymem - opisuje Adrian Szczypiński.

Masz ciekawe zdjęcia z przeszłości Raciborza? Wyślij je nam, a my je pokażemy w Dzienniku Zachodnim i na stronie: raciborz.naszemiasto.pl Zdjęcia słać można na adres: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto