Dawid Wacławczyk: o swój mandat się nie boję

- Pomyłkę wychwycił nasz człowiek, Piotr Klima, który zgłosił ją około godziny 12. Niepokoi mnie fakt, że choć błąd popełniono w komisji powiatowej, nie zauważyła tego komisja miejska. Martwi mnie niska świadomość społeczna, bo kilkaset osób, które przyszły do wyborów, nie zauważyły, że nie ma kandydatów, na których chciały głosować. A jeszcze bardziej martwi mnie fakt, że pomyłki nie zauważyło dwóch kandydatów do rady sejmiku, którzy robili sobie zdjęcia podczas wyborów - mówi Dawid Wacławczyk.

Wybory do Rady Powiatu Raciborskiego unieważnione

Dodaje, że osoby odpowiedzialne za pomyłkę powinny ponieść konsekwencje. - Idea powtórzenia wyborów jest słuszna, jednak liczyłem, że wydarzy się to podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Sąd pracował zbyt wolno. Teraz będzie walka o frekwencje - mówi Wacławczyk.

- O swój mandat się nie boję. Wszedłem do Rady Powiatu Raciborskiego z 1400 głosów. Mogą być jednak jakieś zmiany w składzie rady. Trudno powiedzieć - mówi Wacławczyk.

Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU