Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czad mógł zabić. 31-latka zasłabła w łazience!

AREK
Czad w Łańcach mógł zabić 31-latkę. W Raciborzu życie mieszkańcom uratowała czujka tlenku węgla
Czad w Łańcach mógł zabić 31-latkę. W Raciborzu życie mieszkańcom uratowała czujka tlenku węgla arc
Czad mógł zebrać śmiertelne żniwo. W Łańcach 31-letnia kobieta zasłabła w łazience, a wszystko przez ulatniający się tlenek węgla. Kobieta trafiła do szpitala. W środę jeszcze dwukrotnie strażacy wyjeżdżali do tlenku węgla, ale nie było poszkodowanych, bo w porę zadziałała czujka czadu.

O mały włos, a doszło by do tragedii. W domu jednorodzinnym przy ulicy Wolności w Łańcach ulatniał się tlenek węgla. 31-letnia kobieta zasłabła z tego powodu w łazience. Strażacy po dojeździe stwierdzili obecność czadu. Następnie udzielili pomocy poszkodowanej, zastosowano m.in. tlenoterapię. Kobietę do szpitala zabrało pogotowie ratunkowe. Tlenek węgla ulatniał się z piecyka gazowego.

Tego samego dnia strażacy jeszcze dwukrotnie wyjeżdżali do zdarzeń związanych z czadem. Jednak nie było już poszkodowanych, bo w porę zadziałały czujki tlenku węgla.

Najpierw o godz. 18.31 udali się na ulicę Pomnikową w Raciborzu. - Nikt nie został poszkodowany, bo dyspozytor poprosił lokatorów o opuszczenie mieszkania. Po przewietrzeniu w łazience było 160 ppm - mówi mł. bryg. Roland Kotula, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Raciborzu.

Do podobnego zdarzenia doszło po godz. 21 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Opawskiej w Raciborzu. Tutaj także w jednym z mieszkań zadziałała czujka tlenku węgla.

- Zgodnie z procedurą strażacy sprawdzili pozostałe mieszkania i tam też wykryto czad. W jednym z nich było nawet 540 ppm. W tym przypadku sąsiad prawdopodobnie uratował życie pozostałym lokatorom. Nie wiadomo, jakby to się skończyło gdyby w budynku nie było choć jednej czujki czadu - dodae mł. bryg. Kotula.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto