- W nocy na naszym podwórku dzieją się dantejskie sceny. Pijani sikają po murach, ludzie wyrzucają śmieci. Kiedyś w piaskownicy dla dzieci leżały strzykawki - denerwują się mieszkańcy kamienic, znajdujących się w tak atrakcyjnym rzekomo miejscu.
Jeszcze kilka lat temu podwórko przed intruzami broniły zamykane na noc bramy, które zamontowano od ulicy Browarnej i Rzeźniczej. Mieszkańcy walczyli o nie długo, ale w krótkim czasie zostały zdewastowane. Wandale powyrywali klamki i zamki. Dziś bramy nie stanowią już żadnej przeszkody dla chuliganów i nikt nie próbuje ich już nawet zamykać.
- Wielokrotnie informowaliśmy o tym problemie zarządcę oraz miasto, ale przeszło to bez echa. Nikt nie chce naprawić tych bram - mówi Edward Gnot, mieszkaniec kamienicy przy ul. Długiej. - Ludzie urządzają sobie na naszym podwórku śmietnik. A mieszkańcy nie mają gdzie parkować, bo wjeżdżają samochodami obcy, robiąc sobie darmowy parking - dodaje Leon Głośnicki.
Mieszkańcy domagają się naprawy bram, jednak nikt nie chce podjąć się tego zadania. - Ich naprawa nie stanowi problemu pod względem technicznym. Można by to było zrobić w ciągu dnia, ale nie wiadomo, kto miałby za to zapłacić. Bramy znajdują się na działce, należącej do miasta, a miasto nie zamierza tu inwestować, bo najchętniej oddałoby podwórka wspólnotom mieszkaniowym. Jednak te nie są tym zainteresowane, no i mamy pat - mówi Artur Jarosz z firmy zarządzającej nieruchomościami, przy Długiej i Browarnej. - Z formalnego punktu widzenia teren należy do gminy i to gmina powinna dbać o porządek panujący na nim - dodaje Jarosz, który jednocześnie jest radnym.
Tymczasem urzędnicy umywają ręce. - Nie zamierzamy wydawać pieniędzy na naprawę bram. Oddajemy podwórka wspólnotom z 95-procentową ulgą. Udało się już kilka przekazać. Podwórka służą mieszkańcom i to oni powinni być zainteresowani utrzymaniem porządku - mówi Mirosław Lenk, prezydent Raciborza.
* O raciborskim rynku czytaj także w piątkowym Tygodniku Dziennika Zachodniego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?