Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobry niszczą nasze wały przeciwpowodziowe

Aleksander Król
arc
Gdy na początku lat 90-tych z dalekich Mazur sprowadzono do nas kilka bobrów, nikt nie przewidział, że 20 lat później zwierzęta te będą stanowiły poważny problem. Z każdym rokiem bobry coraz bardziej dziurawią nasze wały przeciwpowodziowe i ścinają coraz więcej drzew, które powodują zatory w rzekach, zwiększając ryzyko podtopień.

- Bobrów jest coraz więcej, szacujemy, że ich populacja liczy już ponad 100 sztuk. Opanowują nowe tereny - wyrządzają szkody w parku cystersów w Rudach, są w Łężczoku i pod Raciborzem. W lesie nie stanowią problemu, ale budując swoje komory lęgowe, mogą poważnie uszkodzić groble - przyznaje Zenon Pietras, nadleśniczy z Rud.

W Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Raciborzu przyznają, że bobry broją nad Odrą.
- Zwierzęta powodują straty. Jakiś czas temu w okolicach zakładu Carbon ścięły drzewa, które wpadły do rzeki, tworząc zatory. Bobry są chronione, więc nie możemy im przeszkadzać - tłumaczy Krzysztof Szydłowski, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Raciborzu.

Tomasz Mainka, dyrektor Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach przyznaje, że zwierzęta wyrządziły poważne straty na rzeczce Łęgoń, która w ubiegłym roku zalała Turze.

- Niestety znajdują się one na terenie rezerwatu. Ale mamy zgodę, by rozebrać zbudowane przez nie "konstrukcje". Jeśli nie zdążymy z tym do 30 kwietnia, będziemy musieli z tym poczekać do lipca, ze względu na okres ochronny - mówi Tomasz Mainka.
Dodaje, że bobry buszują też w Suminie i na terenie Przegędzy. - Mamy informację o tym, że są też w Raciborzu nad Odrą. Mamy nadzieję, że nie wyrządzą tu dużych szkód - dodaje.

Tymczasem w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach tłumaczą, że z bobrami boryka się już cały Śląsk.
- Największe populacje są na północy naszego województwa, na styku ze świętokrzyskim, opolskim i małopolskim. Ale występują już też na południu. W 2007 roku były odławiane i wywożone na Słowację, ale w ich miejsce pojawiły się nowe - mówi Tadeusz Podmagórski z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. Dodaje, że za szkody wyrządzone przez bobry płaci skarb państwa.

- Rzeczywiście niszczą one wały, ale to tylko część prawdy. W wielu przypadkach te zabezpieczenia przeciwpowodziowe są po prostu stare, długo nieremontowane. Bobry jedynie trochę pomagają im się popsuć - mówi Podmagórski.
Obecnie, podczas budowy nowych wałów stosuje się między innymi siatki, które stanowią poważną barierę dla bobrów, ale i tak zwierzęta drążąc w ziemi, nadwyrężają konstrukcję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto