Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS Rafako Racibórz bez ataku

Aleksander Król
Siatkarze z Raciborza stracili punkty w Rybniku, teraz powalczą o nie u siebie z zespołem Politechniki Opolskiej. Jeszcze nigdy nie pokonali tej ekipy

Grający w osłabionym składzie siatkarze AZS Rafako Racibórz nie byli w stanie stawić czoła ekipie z Rybnika i przegrali mecz z TS Volley 1:3. W sobotę nasza drużyna zmierzy się na własnym boisku z Zespołem Politechniki Opolskiej. Łatwo nie będzie, bo dotąd raciborzanie jeszcze nigdy nie pokonali tego rywala.

- Od trzech lat gramy sparingi. W tym czasie udało nam się wygrać z Politechniką Opolska tylko jednego seta. To mocny zespół, który posiada wysokich zawodników. Ma bardzo szeroką ławkę rezerwowych i trener ma z czego wybierać. Niestety ja nie mam tego luksusu. Borykamy się z kolejnymi kontuzjami. A nawet ci gracze, którzy są w kwadracie nie są w pełni sił - mówi Witold Galiński, trener AZS Rafako Racibórz.

Problemy kadrowe naszej ekipy było widać podczas ostatniego meczu w Rybniku. - Nie mamy atakujących. Najpierw Gąsior doznał kontuzji barku, a ostatnio na treningu palec wybił Władarz. W efekcie do Rybnika jechaliśmy z eksperymentalnym składem. Na pozycję atakującego przeszedł środkowy Cieślar. Na początku było trochę nieporozumień - wspomina Galiński. Rybniczanie dobrze weszli w mecz i już na początku wypracowali sobie trzypunktową przewagę.

- Dwa pierwsze sety w naszym wykonaniu były słabe. Ale już trzeci zagraliśmy koncertowo - mówi Galiński.
W trzeciej partii raciborzanie pogrążyli gospodarzy, wychodząc na prowadzenie 21:10. Ostatecznie wygrali tego seta do 17.
Kolejnego graliśmy punkt za punkt. W połowie seta raciborzanie odskoczyli Volleyowi na pięć punktów (19:14). Niestety w końcówce rybniczanie wzięli się w garść. Gdy zbliżyli się do nas na dwa oczka trener poprosił o czas dla swojego zespołu. Po przerwie Aleksander Galiński zagrał na środek do Bartosza Kawki, który skończył atak. 21 i ostatni punkt dla Rafako zdobył Artur Szmidtka. Potem siatkarze TS Volley Rybnik zdobyli 6 punktów z rzędu i zgarnęli komplet punktów. Był to dopiero drugi wygrany mecz rybniczan w tym sezonie.

W sobotę nasi siatkarze powalczą o punkty z Politechniką Opolską. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto