Żory: kolejny pożar balkonu na osiedlu. Ogień wybuchł na trzecim piętrze na osiedlu Korfantego. Od maszyny do cięcia płytek zapalił się koc
Pożar mieszkania w Żorach! Do takiej interwencji zostali zadysponowani w sobotę, 5 lutego, około godziny 8:44 strażacy z Żor. Do komendy straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o palącym się mieszkaniu na trzecim piętrze, jednego z bloków na os. Korfantego.
Na miejsce popędziło kilka zastępów straży pożarnej. Okazało się jednak, że tak duże siły nie były potrzebne. Pożarem w przeciwieństwie do tego, co podano w alarmie nie było objęte mieszkanie, a jedynie balkon, a dodatkowo jego właściciel przed przyjazdem strażaków zdołał opanować sytuację. Nie oznacza to jednak, że strażacy na os. Korfantego pojechali nadaremnie.
- Nasze działania polegały na skontrolowaniu, czy nie ma nigdzie zarzewi ognia - tłumaczy mł. bryg. Krzysztof Kuś, oficer prasowy KM PSP w Żorach.
Te mogłyby się znajdować np. w elewacji budynku, pod które wdarł się ogień. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Wiadomo jednak, że doszło do niego w dość niecodziennych okolicznościach.
- Był to pożar dość nietypowy, bo ogień wybuchł od maszyny do cięcia płytek, od której zapalił się położony na niej koc - mówi mł. bryg. Krzysztof Kuś, dodając, że straty w pożarze oszacowano na 10 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że to kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie w Żorach. Przed nieco ponad tygodniem, strażaków do bliźniaczej akcji zadysponowano na inne żorskie osiedle - os. Pawlikowskiego, gdzie również ogień wybuchł na balkonie.
Jak się okazało, od lampek choinkowych zapaliła się choinka, a także pozostałe przedmioty znajdujące się na balkonie. Ognia nie udało się jednak opanować tak szybko, przez co o wiele większe były straty.
- Całkowitemu spaleniu uległy wszystkie przedmioty pozostawione na balkonie przedmioty. Nadpaliło się również okno, zaś samo mieszkanie zostało okopcone - informowali wówczas żorscy strażacy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?