Wybory do rady powiatu raciborskiego nieważne? Jest odowłanie
- Co do meritum, komisarz wyborczy w Katowicach stoi na stanowisku, że połyłka miała wpływ na wynik wyborów poszczególnych kandydatów. Zwrócił się jednak do sądu o uzasadnienie, by sprecyzować pewne rzeczy – mówi nam Wojciech Litewka, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach. Chodzi m.in. o to, czy zdaniem sądu należy powtórzyć samo głosowanie, czy też całe wybory, co jest pojęciem o wiele szerszym (np. ustalenie komisji itp.).
Do powtórzonych wyborów prędzej czy później w Budowlance i ZSOMS w Raciborzu prawdopodobnie dojdzie. Czy w obecnej sytuacji, gdy 12 radnych powiatowych, w tym starosta Ryszard Winiarski, mogą stracić mandat, uchwały podejmowane przez radę są ważne?
Na dzień dzisiejszy postanowienia sądu są nieprawomocne. I radni zachowują swoje mandaty, a rada pracuje normalnie. Dopiero od ogłoszenia w dzienniku urzędowym przez wojewodę wygaśniecią mandatów i ponownych wyborów, tracą mandat – dodaje Litewka.
Przypomnijmy, 16 listopada w dwóch komisjach w Raciborzu - w Budowlance i SMS-ie pomylono karty do głosowania. Mieszkańcy, którzy poszli do urn w Budowlance oddawali głosy na kandydatów z SMS-u i na odwrót. Głosowanie przerwano, ale wcześniej oddano już 400 nieważnych głosów. - SLD Lewica Razem, a także osoba prywatna złożyła protesty i zostały one uznane przez sąd, który uznał, że pomyłka miała wpływ na wynik wyborów do rady powiatu raciborskiego.
Wyrok sądu pozostaje nieprawomocny.
Wybory na Litwie - Miażdżące zwycięstwo obecnego prezydenta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?